"Joker". Nie tylko genialny Joaquin Phoenix, czyli kiedy popkultura staje się arcydziełem [RECENZJA]
27 listopada 2019, 06:46
Nie przejdziecie obok tego filmu obojętnie, nawet gdy nie jesteście fanami komiksu. Co więcej, "Jokera" oglądać można w oderwaniu od wszystkich opowieści rysunkowych. I tak, to prawda – po dziesięciu latach, jeśli ktoś obudzi was w nocy i zapyta o najlepszą rolę Joaquina Phoenixa, bez wahania wskażecie na ten film. A im bardziej potraficie się zagubić w rzeczywistości, tym bardziej jest to dzieło dla was.