Nowy turecki hit serialowy "Kiedy ktoś kocha bardziej" będzie można oglądać w TTV od poniedziałku do piątku o godz. 6:25.

Powrót Kerema Bürsina

Po spektakularnym sukcesie serialu "Zapukaj do moich drzwi" kanał TTV przygotował kolejną niespodziankę dla fanów historii miłosnych znad Bosforu. Jest nią nowa turecka telenowela "Kiedy ktoś kocha bardziej", która z pewnością dostarczy fanom gatunku niezapomnianych chwil przed ekranami.

Reklama

W głównej roli (Ateşa) ponownie zobaczymy Kerema Bürsina – gwiazdę znaną z hitu "Zapukaj do moich drzwi". Aktor, który podbił serca widzów jako Serkan Bolat, po raz kolejny wciela się w postać pełną sprzeczności – mężczyznę z pozoru silnego i pewnego siebie, a w rzeczywistości zranionego i nieufnego wobec świata.

O czym jest serial?

Leyla (Hafsanur Sancaktutan) zna smak samotności – dorastała w sierocińcu, trzymając się jedynej nadziei: że kiedyś odnajdzie rodziców marząc o zaznaniu miłości. W jej dłoniach wciąż spoczywa niebieski naszyjnik z motylem, jedyny ślad po rodzinie. Aby zbliżyć się do prawdy, Leyla wkracza na niebezpieczną drogę – dołącza do grupy oszustów.

Ateş (Kerem Bürsin) ma wszystko, o czym marzą inni – pieniądze, nazwisko, władzę. Jednak za fasadą luksusu kryje się pustka i gniew. Po śmierci matki jego świat się rozpadł, a serce zamknęło na zawsze. Nie ufa nikomu, nie wierzy w miłość. Dla niego uczucie to kłamstwo, a bliskość – iluzja.

Reklama

Los splata ich drogi w najmniej spodziewanym momencie – w domu pełnym tajemnic, który Ateş uważa za koszmar. Leyla pojawia się tam jako niania przyrodniego rodzeństwa Atesa, który musi zmierzyć się z przeszłością, choć tak bardzo chciał jej uniknąć. Pod jednym dachem rodzi się uczucie, które może rozświetlić najgłębszy mrok. Czy Leyla uleczy rany Ateşa? Czy Ateş stanie się dla niej tym, czego szukała całe życie?

Czy serial jest dostępny na VOD?

Tak, serial jest dostępny także w Playerze! Ale to nie wszystko. W serwisie streamingowym na klientów bazy subskrypcyjnej czeka bowiem prawdziwa gratka – premierowe odcinki aż siedem dni przed emisją w telewizji.

Trwa ładowanie wpisu