Kino Cronenberga wciąż ewoluuje, mimo że twórca od lat porusza się w tym samym obszarze tematycznym. Zawierają się w nim doświadczenia graniczne, a przy tym dotykające naintymniejszych sfer ludzkiej tożsamości: seks, śmierć, aberracje psychiczne, uwięzienie we własnej cielesności. Obraz zmagań bohaterów Cronenberga z ciemnymi stronami własnej natury obfituje w groteskowe deformacje i makabryczne akcenty. Jednak kanadyjski reżyser to nie tylko specjalista od mrocznych tematów, co udowodnił elegancką, choć przegadaną "Niebezpieczną metodą". Najnowszy film Cronenberga, wchodzący właśnie na ekrany "Cosmopolis", w jeszcze większym stopniu oparty jest na dialogach.

Reklama

Główny bohater 28-letni milioner Eric Parker (Robert Pattinson) przemierza Nowy Jork w ultranowoczesnej, opancerzonej limuzynie. Ściśle odgrodzony od świata, skoncentrowany wyłącznie na abstrakcyjnych wyliczeniach, dzięki którym będzie mógł pomnożyć swój już i tak kosmiczny majątek, zmuszony jest przyjrzeć się temu, od czego do tej pory odwracał wzrok. Na Manhatanie zablokowanym z powodu wizyty prezydenta zaczynają się protesty, a żywioł ulicy wdziera się do odizolowanej przestrzeni milionera.

COSMOPOLIS | Francja, Kanada, Portugalia 2012 | reżyseria: David Cronenberg | dystrybucja: Monolith Films | czas: 108 min