Brytyjscy widzowie i goście ze świata będą mogli obejrzeć w Londynie "11 minut" Jerzego Skolimowskiego. Bohaterami filmu są obsesyjnie zazdrosny mąż, jego seksowna żona-aktorka, podstępny hollywoodzki reżyser, niefrasobliwy handlarz narkotyków, dziewczyna z ukochanym psem, sprzedawca hot dogów z niejasną przeszłością, sfrustrowany uczeń w ryzykownej misji, alpinista myjący hotelowe okna, sędziwy malarz, ekipa pogotowia ratunkowego z zaskakującym problemem i grupa głodnych zakonnic. Przekrój mieszkańców współczesnego miasta, których życie i pasje przeplatają się ze sobą. Nieoczekiwany łańcuch zdarzeń przypieczętuje losy wielu z nich w ciągu zaledwie jedenastu minut.

Reklama

W programie festiwalu znalazł się również znany już polskiej widowni dramat "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej – opowieść o terapeutce-medium, pogrążonej w depresji dziewczynie i jej ojcu-prokuratorze.

Organizatorzy zaprosili również dramaty Magnusa von Horna – "Intruz" (koprodukcja polsko-szwedzko-francuska) i Aleksieja Germana Jr. – "Pod elektrycznymi chmurami" (koprodukcja rosyjsko-ukraińsko-polska). W konkursie dokumentalnym o nagrody powalczy natomiast realizowany przez kilkanaście lat we współpracy polsko-duńskiej film Hanny Polak – "Nadejdą lepsze czasy" o ludziach mieszkających na jednym z rosyjskich wysypisk śmieci. Polski akcent znalazł się również wśród produkcji krótkometrażowych. Widzowie festiwalu będą mogli obejrzeć etiudę Mary Prus – "Obok mnie".

59. BFI London Film Festival odbędzie się w dniach 7-18 października. Imprezę otworzy pokaz filmu "Suffragette", a zamknie "Steve Jobs". Cate Blanchett odbierze w trakcie festiwalu prestiżowe wyróżnienie BFI Fellowship.

Reklama