Horror "Dźwięk śmierci" pojawi się w polskich kinach 13 lutego 2025 roku.

O czym jest film?

"Dźwięk śmierci" zapowiadany jest jako "horror, który łączy atmosferę klasyków gatunku z nowoczesnym tempem akcji. To opowieść o strachu, którego nie można zobaczyć, lecz którego dźwięk przyprawia o dreszcze i zapowiada nieuchronny koniec".

Reklama

Grupa młodych ludzi znajduje tajemniczy artefakt – starożytny aztecki gwizdek nazywany "gwizdkiem śmierci". Początkowo traktują go jak dziwną ciekawostkę, nieświadomi, że kryje w sobie mroczną, a zarazem krwawą historię. Wystarczy jeden gwizd, by ożywić przerażającą klątwę: każdy, kto usłyszy ten dźwięk, wkrótce stanie twarzą w twarz ze swoją własną śmiercią. To, co początkowo wyda się niewinną zabawą, szybko przerodzi się w desperacką walkę o przetrwanie. Kolejne osoby giną w makabrycznych okolicznościach, strach i napięcie rośnie, a granica między światem żywych i umarłych staje się niemal niewidoczna. Bohaterowie muszą odkryć tajemnicę pradawnego przedmiotu, zanim będzie za późno…

Kto występuje w filmie?

Reklama

W rolach głównych występują gwiazdy młodego pokolenia: Dafne Keen, znana z hitów "Logan: Wolverine" oraz "Deadpool & Wolverine", oraz Sophie Nélisse ("Przysięga Ireny", "Złodziejka książek", serial "Yellowjackets"). Partnerują im Michelle Fairley, doskonale znana fanom serialu "Gra o tron", oraz Nick Frost, ulubiony aktor Edgara Wrighta ("Wysyp żywych trupów", "Hot Fuzz: Ostre psy", "To już jest koniec").

Kto stoi za filmem?

Za kamerą stanął twórca mrocznego hitu "Zakonnica" Corin Hardy, znany z umiejętności budowania gęstej atmosfery grozy. Reżyser połączył siły z producentami filmów "Małpa", "Omen: Początek" oraz "Martwe zło: Przebudzenie". Scenariusz napisał wyspecjalizowany w gatunku grozy Owen Egerton ("Mercy Black", "Festiwal krwi").

Trwa ładowanie wpisu