"Lot nad kukułczym gniazdem" można oglądać na powrót w polskich kinach nie od piątku, jak się przyjęło z premierami, lecz już od dziś, środy, 22 października.
O czym jest film?
Rok 1963, Oregon. Do szpitala psychiatrycznego trafia Randle McMurphy (Jack Nicholson): cwaniak, nonkonformista i charyzmatyczny mąciwoda, który udaje chorobę psychiczną, by uniknąć więzienia. Wkrótce okazuje się, że instytucja pod nadzorem lodowatej siostry Ratched (Louise Fletcher) może być jeszcze bardziej opresyjna. Wraz z grupą przestraszonych pacjentów, McMurphy dokonuje w szpitalu cichej rewolucji.
Prawdziwe arcydzieło
Adaptacja słynnej powieści Kena Keseya to gorący krzyk sprzeciwu, porywające studium charakterów oraz genialna historia buntu, który jest nam potrzebny jak powietrze. Zdobywca pięciu Oscarów – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i dla dwojga odtwórców głównych ról – "Lot nad kukułczym gniazdem" to jedno z arcydzieł amerykańskiego lat 70.: dekady, w której społeczny gniew rozpalał twórczą wyobraźnię najlepszych amerykańskich reżyserów. Dzięki oszałamiającemu sukcesowi "Lotu…" Miloš Forman, przybysz z Europy Wschodniej, trafił na hollywoodzki szczyt. Pozostał na nim do końca swojej kariery.
"Genialny to mało"
"Lot nad kukułczym gniazdem" nie byłby z pewnością tym samym filmem, gdyby nie fenomenralna rola Jacka Nicholsona, przez wielu uważana za najlepszą w karierze tego wybitnego aktora – a przecież jest w czym wybierać.
"Miloš Forman w doskonały sposób obrazuje cienką granicę pomiędzy normalnością a chorobą psychiczną. No i Nicholson... genialny to chyba za mało powiedziane!" – zauważa Daniel Włodkowski na Filmwebie.
Past Perfect wprowadza arcydzieło Formana na polskie ekrany w odrestaurowanej wersji 4K.