10 najlepszych filmów 2015 zdaniem krytyków [RANKING]
1 "Timbuktu", najważniejsze osiągnięcie artystyczne Abderrahmane Sissako, nawiązuje do autentycznych wydarzeń z 2012 roku, kiedy w Mali władzę przejęli islamscy ekstremiści, wprowadzając prawo szariatu. To opowieść o ludziach próbujących na swój sposób przeciwstawiać się narzuconemu przez nich dyktatowi zachowań. O filmie zrobiło się głośno, kiedy okazało się, że "Timbuktu" – pokazany wcześniej na festiwalu w Cannes – rozbił bank z francuskimi Cezarami, uzyskał też pierwszą w historii oscarową nominację dla Mauretanii. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Media
2 Postrzegany jako jeden z silniejszych tytułów w oscarowym wyścigu, dramat przybliża kulisy głośnego śledztwa amerykańskich dziennikarzy w sprawie molestowania dzieci w archidiecezji bostońskiej. W obsadzie "Spotlight" znalazła się plejada gwiazd, w tym: Michael Keaton, Mark Ruffalo, Rachel McAdams, Brian d'Arcy James, John Slattery, Liev Schreiber, Stanley Tucci i Billy Crudup. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Media
3 Zaskakująco udana ekranizacja powieściowego cyklu Michaela Bonda. Daleka, co prawda, od perfekcji (najwierniejsi wielbiciele Paddingtona powinni raczej sięgnąć po uroczy serial z lat 70.), ale dość skutecznie przenosząca przygody misia do współczesnego Londynu. Bo choć –jak mówi jego twórca – Paddington nie jest misiem, który mógłby polecieć na Księżyc (jego pazurki zbyt mocno trzymają się ziemi), to potrafi rozbawić małego i dużego dzieciaka. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films
4 Jeden z najlepszych filmów grozy, jakie powstały w ostatnich latach. Opowieść o grupie nastolatków, którzy muszą przełamać ciążącą na nich klątwę, mogłaby zamienić się w młodzieżowy gniot w najgorszym stylu. A jednak David Robert Mitchell, umiejętnie przetwarzając gatunkowe schematy, stworzył zaskakująco świeży, inteligentny, a przy tym autentycznie przerażający horror. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Kino Świat
5 Najlepszy od lat film Ridleya Scotta. Matt Damon jako astronauta, który uznany przez kolegów z załogi za zmarłego, został sam na Marsie i inteligentna rozrywka, która nie udaje filozoficznego traktatu. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Media
6 Obraz Johna Crowleya zachwycił krytyków na festiwalu w Sundance. "Brooklyn" to historia młodej Irlandki, która w latach 50. przeprowadza się z małego irlandzkiego miasteczka do Nowego Jorku, gdzie – w przeciwieństwie do rodzinnych stron – znajduje pracę i miłość. Kiedy jednak rodzinna tragedia zmusza bohaterkę do powrotu do domu, na miejscu poznaje Jima (Domhnall Gleeson), który również próbuje zdobyć jej serce. Eilis musi dokonać wyboru pomiędzy dwoma mężczyznami oraz dwoma różnymi krajami. W filmie, do którego scenariusz napisał Nick Hornby, 21-letniej Saoirse Ronan partnerują legendy kina – Julie Walters i Jim Broadbent. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Media
7 Opowieść o baranku w wielkim mieście ma najlepsze cechy produkcji wytwórni Aarmanda: absurdalny humor, pieczołowicie wykonana animacja i wyraziści bohaterowie. Dlatego oczywistym jest, że Shaun ma szansę na co najmniej tyle samo filmów, co Wallace i Gromit. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films
8 "Selma" to filmowy portret Martina Luthera Kinga. Rzetelny, szlachetny, ale jednocześnie bardzo pomnikowy. Opowieść o wydarzeniach miasteczku Selma, gdzie w 1965 roku odbył się marsz protestacyjny czarnoskórych Amerykanów domagających się równi praw z białymi mieszkańcami Ameryki. W roli Kinga – David Oyelowo. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Kino Świat
9 Najzgrabniejsze połączenie jakości, techniki, dydaktyki i humoru, jakim obdarzyło nas w ostatnim czasie kino. Filmowcy z Pixara zabierają nas do głowy głównej bohaterki, nastolatki Riley, którą zamieszkuje piątka kompanów: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. To od ich decyzji zależy postępowanie dziewczyny, a także nastrój, w jakim się znajduje. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
© Disney Enterprises, Inc. All Rights Reserved
10 Nakręcona po długiej przerwie, czwarta odsłona postapokaliptycznej sagi to – zdaniem krytyków – najlepszy film roku 2015. Uhonorowany wcześniej Grand Prix przez Międzynarodową Federację Krytyków Filmowych FIPRESCI (Fédération Internationale de la Presse Cinématographique). "Mad Max: na drodze gniewu" to bowiem "rzadkie połączenie kina rozrywkowego w najlepszym gatunku z głębokim przesłaniem ekologicznym, cywilizacyjnym, feministycznym, w którym aktorzy nie są jedynie cyrkowymi marionetkami ale grają ze sobą, łączą ich relacje, mają swoje historie i osobowości". CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Warner Bros
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję