Johnny Depp przechodzi kryzys wieku średniego? [ZDJĘCIA]
1 O ile gangsterski film Scotta Coopera nie rzucił krytyków na kolana, bo piszą, że daleko mu do dzieł mistrza Scorsese. To Johnny Depp zbiera pochwały. "Variety" okrzyknęło nawet ten występ "szczytowym osiągnięciem aktora", a recenzent Movies Room podkreśla: – "Pakt z diabłem" podaje nam na tacy aktora schowanego za makijażem, peruką, szkłami kontaktowymi, ale przede wszystkim wycofanego poza znany choćby z "Piratów z Karaibów" zestaw nadekspresyjnych gestów i spojrzeń.
PAP/EPA / WILL OLIVER
2 Inni krytycy są bardziej powściągliwi. – "Pakt z diabłem" miał być wielkim powrotem Deppa. Dowodem na to, że gwiazdor nie rozmienił całego talentu na drobne, grając z toną make-upu w familijnych produkcjach Disneya. W filmie Coopera znów chowa się jednak za średnio udaną charakteryzacją. Aby upodobnić się do Bulgera, oblekł twarz lateksem, założył szkła kontaktowe i doprawił sobie sztuczny ząb. W efekcie przypomina skrzyżowanie jaszczura z hrabim Draculą z horroru Francisa Forda Coppoli – pisze Łukasz Muszyński w portalu FilmWeb.
PAP/EPA / WILL OLIVER
3 Czy podpisanie "Paktu z diabłem" wystarczy, by Depp – po długim impasie i kilku słabych filmach – wrócił do pierwszej ligi? Media winą za aktorski upadek gwiazdora obarczają Amber Heard. Młoda żona jest ponoć bardzo droga w utrzymaniu (w prezencie dostała m.in. własną wyspę), więc Depp przy wyborze kolejnych ról kieruje się już wyłącznie wysokością gaży. Grywa więc w kolejnych słabych filmach – od "Dziennika zakrapianego rumem" przez "Transcendecję" po "Bezwstydnego Mortdecai'a".
PAP/EPA / WILL OLIVER
4 Johnny Depp utknął w miejscu, a raczej na statku "Piratów z Karaibów". Już nawet wyglądem coraz bardziej przypomina Jacka Sparrowa z popsutymi zębami… Za to kariera jego młodziutkiej córki nabiera rozpędu. 16-letnia Lily-Rose Depp została twarzą marki Chanel i zagrała u boku Natalie Portman. – Szczerze mówiąc, jestem zaniepokojony. Nie spodziewałem się, że to wszystko przytrafi się Lily-Rose, zwłaszcza w tak młodym wieku – mówił zaniepokojony gwiazdor w wywiadzie dla niemieckiej "Gali". A dobrze wie, co mówi, bo sam karierę zaczynał jako nastolatek.
PAP/EPA / WILL OLIVER
5
Warner Bros
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję