Tymczasem papież Leon XIV ogłosił datę kanonizacji Carla Acutisa na 7 września 2025 roku.
Kim był Carlo Acutis?
Carlo Acutis to włoski uczeń liceum w Mediolanie i błogosławiony Kościoła katolickiego.
Oprócz zainteresowań typowych dla młodych ludzi, np. życia towarzyskiego, podróżowania, gry w piłkę nożną, grania na saksofonie, Carlo był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych katolickich.
Tydzień przed swoją śmiercią dowiedział się w szpitalu, że grypa, na którą rzekomo chorował, okazała się białaczką. Miał zaledwie 15 lat.
"Proces beatyfikacyjny rozpoczęto w archidiecezji mediolańskiej w 2013 roku. 5 lipca 2018 papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a 21 lutego 2020 zatwierdził cud za jego wstawiennictwem, otwierając drogę do beatyfikacji, która nastąpiła w bazylice św. Franciszka w Asyżu 10 października 2020" – czytamy w Wikipedii.
"23 maja 2024 papież Franciszek podpisał dekret uznający cud za wstawiennictwem błogosławionego, co otwiera drogę do jego kanonizacji. Od momentu beatyfikacji, jego grób w kościele Matki Boskiej Większej jest miejscem pielgrzymek".
Carlo Acutis – nazywany "Bożym influencerem" – pokazuje, że nowoczesne technologie mogą iść w parze z głęboką wiarą, a życie z wartościami może być atrakcyjne i autentyczne – spostrzega dystrybutor dokumentu "Carlo Acutis. Plan na życie", Rafael Film.
O czym jest film?
W filmie śledzimy grupę amerykańskich licealistów, którzy wyruszają do Włoch, by odwiedzić grób Carla. Jest jeden haczyk. Na dwa tygodnie muszą zostawić telefony w domu. Ta przygoda staje się doświadczeniem, które zmienia sposób ich myślenia i spojrzenia na życie.
Historia młodych pielgrzymów była bodźcem do postawienia ważnych pytań o to, jak technologia wpływa na nas? Co dzieje się z człowiekiem w świecie nieustannego połączenia z siecią? Na tle tych rozważań pojawia się Carlo – nastolatek, który dostrzegał więcej niż całe pokolenie zatopione w ekranach. I który miał odwagę żyć inaczej.
Dziś Carlo Acutis staje się jednym z najszybciej zyskujących popularność świętych. Jego świadectwo porusza serca młodych, a on nie tylko inspiruje, lecz także staje się duchowym przewodnikiem pokolenia żyjącego w cyfrowym świecie.
W filmie występują rodzice Carla, przyjaciele oraz ci, którzy doświadczyli duchowej przemiany dzięki jego świadectwu. Głos zabierają również znane postacie Kościoła katolickiego i eksperci od nowych technologii, proponując młodym – za Carlem Acutisem – konkretny model życia w świecie cyfrowym: świadomy, wolny i pełen wartości.
Duchowa siła filmu
"Wpływ przyszłego świętego Carlo Acutisa na jego rówieśników z pokolenia milenijnego był głęboki. Dostanie się na Harvard jest trudne, ale osiągnięcie świętości wymaga dwóch cudów" – zauważa Mark Jackson z "Epoch Times".
Ks. Mateusz Szerszeń CSMA, redaktor magazynu "Któż jak Bóg", w swojej recenzji podkreśla duchową siłę filmu: "To nie tylko historia życia jednego człowieka, ale także inspirujący przewodnik duchowy dla młodego pokolenia zagubionego w świecie ekranów, lajków i wirtualnych iluzji. Film nie unika trudnych tematów – ukazuje, jak poważne zagrożenia niesie ze sobą niekontrolowany rozwój technologii. Padają mocne słowa o zhakowanym ludzkim mózgu, a także o uzależnieniach, przemocy, pornografii, samotności i zagubieniu".
Zdaniem księdza Szerszenia "Carlo Acutis: Plan na życie" "to film, który inspiruje, porusza serce i daje nadzieję. Pokazuje, że świętość jest możliwa – także dziś, także dla młodych, także w świecie pełnym chaosu. To opowieść o świetle, które nie gaśnie, o technologii w służbie Ewangelii, o sile modlitwy i potędze Eucharystii".
Kto stoi za filmem?
Dokument "Carlo Acutis. Plan na życie" wyreżyserowali Christian Surtz i Tim Moriarty, który napisał także scenariusz wespół z Theresą Cooley.