Serial "Kwestia seksu i śmierci" można oglądać na platformie Disney+.

O czym jest serial?

Serial FX "Kwestia seksu i śmierci" jest inspirowany prawdziwą historią Molly Kochan, opowiedzianą pierwotnie w podcaście Wondery, który powołała do życia wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką, Nikki Boyer.

Reklama

Po tym, jak Molly otrzymuje diagnozę raka piersi z przerzutami w IV stadium, decyduje się opuścić swojego męża Steve'a i po raz pierwszy w życiu zaczyna odkrywać pełen zakres i złożoność swoich seksualnych pragnień. Odwagę i wsparcie w tej przygodzie daje jej najlepsza przyjaciółka Nikki, która pozostaje u jej boku do samego końca.

Kto występuje w serialu?

Pięciokrotnie nominowana do Oscara Michelle Williams ("Fabelmanowie", "Blue Valentine", "Tajemnica Brokeback Mountain") wcieliła się w rolę Molly, a jej niezawodną przyjaciółkę Nikki zagrała Jenny Slate ("It Ends with Us", "Wszystko wszędzie naraz", "Wróć do mnie").

W obsadzie znaleźli się także Rob Delaney ("Małpi biznes", "Deadpool i Wolverine", "Argylle – Tajny szpieg"), Kelvin Yu ("Dawna ja", "Wonder Woman 1984", "Specjalista od niczego"), David Rasche ("Zapętleni", "Lot 93", "Tajne przez poufne"), Esco Jouléy ("Status związku", "Kim jest Anna?", "Blindspotting") oraz zdobywczyni Oscara Sissy Spacek ("Córka górnika", "Carrie", "Za drzwiami sypialni").

Reklama

Kto stoi za serialem?

Za scenariusz i współtworzenie serialu odpowiadają Kim Rosenstock ("Zbrodnie po sąsiedzku", "Jess i chłopaki", "GLOW") i Elizabeth Meriwether ("Zepsuta krew", "Rodzice nie do pary", "Jess i chłopaki"). Obie pełnią również funkcję producentek wykonawczych wraz z Katherine Pope, Kathy Ciric, Hernanem Lopezem, Jen Sargent, Marshallem Lewym i Aaronem Hartem z Wondery, a także Michelle Williams, Nikki Boyer, Shannon Murphy i Leslye Headland. Produkcją serialu zajęło się studio 20th Television.

"Najlepszy nowy serial"

Serial od progu zbiera entuzjastyczne recenzje. Na portalu RottenTomatoes aż 97 proc. krytyków przyznało pozytywne noty. Wielu z nich ocenia produkcję najwyżej jak się da.

Na przykład Rose Moore z prestiżowego serwisu Screen Rant wystawia serialowi 10/10 i pisze, że "ta opowieść o przyjaźni to najlepszy nowy serial, jaki widziałam od dłuższego czasu. Dewastuje emocjonalnie, lecz robi to z czarnym humorem".

Trwa ładowanie wpisu