Dystrybutor zapowiada "Don't F**k with Liroy" jako "opowieść o niesamowitym człowieku, totalnym self-made manie, który stał się pionierem nie tylko polskiej sceny hip-hopowej, ale i politycznej".
Raper i poseł z misją
"Przed tobą stanie nie tylko raper, ale i trudny dzieciak z Kielc, poseł ze swoją misją, a także kochający ojciec. Człowiek, któremu życie dało popalić, a który mimo swojego bagażu przyniósł innym ulgę, walcząc o legalizację medycznej marihuany" – czytamy w informacji prasowej.
"To spowiedź Liroya"
O nim właśnie w filmie legendarny amerykański raper Ice-T mówi: "Liroy is OG. Don't f**k with him".
"To jego historia. To spowiedź Liroya. Tu nikt nie ocenia ani nie potępia. To spotkanie w cztery oczy z człowiekiem, który chciał zmienić świat wokół siebie. I uznał, że walka muzyką to pewien etap. I trzeba tę zmianę dokończyć".
Kto stoi za filmem?
Dokument wyreżyserowała Małgorzata Kowalczyk, autorka "Fenomenu" o Jerzym Owsiaku.
Zdjęcia zrealizowała Zuzanna Kernbach ("Rój", "Nago. Głośno. Dumnie", "Via Carpatia"), za muzykę odpowiada Szymon Nidzworski ("Fenomen", "Polaków portret własny", "My, naród"), a za montaż – Michał Poddębniak ("Sługi wojny", "Jeszcze przed świętami", "Vika!") i Marcin Kłos ("Sekrety śledztwa - CBŚ w akcji").