Beatrix Potter, w którą wcieliła się aktorka, była niezwykle wyemancypowaną kobietą. W XIX wiecznej Anglii życie młodych panien z klasy średniej dokładnie regulował surowy kodeks towarzyski. To właśnie dzięki zasadom niepisanego savoir vivre'u doskonale było wiadomo, co wypada, a czego absolutnie nie wolno robić młodej pannie. Pisanie i ilustrowanie książek niestety nie mieściło się w kategorii rzeczy pochwalanych.
Tymczasem młoda Beatrix ani myślała zastosować się do surowych reguł. Dziewczyna miała inne pomysły na życie niż prowadzenie domu i wyjście za mąż. Panna Potter najchętniej zajmowała się właśnie rysowaniem zwierzątek i pisaniem bajeczek dla dzieci.
Debiutancką książkę pisarki "Piotruś Królik" wydało wydawnictwo, którego pracownikiem był jej późniejszy narzeczony. Matka Beatrix sprzeciwiała się małżeństwu córki, ale młodej pannie udało się postawić na swoim. Niestety, los nie był łaskawy i Norman Warne (Ewan McGregor) - narzeczony pisarki - wkrótce zmarł na białaczkę.
Zrozpaczona Beatrix postanowiła kupić farmę i żyć z daleka od wielkomiejskiego zgiełku. Pisarka do końca życia skupowała okoliczne posiadłości, które później przekazała towarzystwu ochrony przyrody National Trust.
Renée Zellweger znów zbrzydła - tym razem na potrzeby roli 36-letniej starej panny w dziewiętnastowiecznej Anglii. Aktorka na planie "Miss Potter" maluje urocze zwierzaczki, pisze książeczki dla dzieci, przemawia słodkim głosem i oczywiście ma problemy z miłością.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama