Na razie informacji na temat projektu jest niewiele. Wiadomo, że scenariuszem ma zająć się David Guggenheim, a obowiązkami producenckimi Scott Stuber. Denzel Washington i Ryan Reynolds, gwiazdorzy pierwszej części, która w kinach gościła zimą tego roku, nie podpisali żadnych umów zobowiązujących ich do powrotu. Trudno też dziś powiedzieć czy na fotel reżysera powróci Daniel Espinosa. Na razie nie ujawniono również czy produkcja przedstawi wcześniejsze czy też późniejsze losy bohaterów.

Reklama

"Safe House" opowiadał o jednym z najniebezpieczniejszych wrogów CIA, byłym agencje operacyjnym, który niespodziewanie pojawił się w jednym z afrykańskich miast, stawiając na nogi cały wywiad. Obraz zarobił 200 milionów dolarów.