Nagrodzone Oscarem "Cinema Paradiso" z 1988 roku można znów oglądać na ekranach polskich kin od dziś, 12 września.
Kto stoi za filmem?
"Cinema Paradiso" wyreżyserował według własnego scenariusza, zawierającego liczne wątki autobiograficzne, Giuseppe Tornatore ("1900: Człowiek legenda", "Malena", "Koneser").
Kto występuje w filmie?
W głównej roli wystąpił Jacques Perrin ("Z", "Pan od muzyki", "Braterstwo wilków"), zaś dziecięcą wersję jego bohatera fenomenalnie sportretował Salvatore Cascio ("Jackpot", "Opowieść roznoszącego zarazę", "Wszyscy mają się dobrze"). W pozostałych znaczących rolach zagrali Philippe Noiret ("Listonosz", "Czystka", "Topaz") oraz Agnese Nano ("Długa cisza", "Aria", "Cud w wiosce Sant Anna").
O czym jest film?
"Cinema Paradiso" opowiada historię znanego włoskiego reżysera Salvatore (Jacques Perrin), który po latach powraca pamięcią do czasów dzieciństwa spędzonego w małym sycylijskim miasteczku. Cały świat zaaferowany jest wydarzeniami politycznymi po II wojnie światowej, jednak tutaj, w prowincjonalnym miasteczku, ludzie żyją swoimi sprawami, a ich jedyną rozrywką są filmy wyświetlane w kinie parafialnym "Paradiso". Toto (Salvatore Cascio), jak nazywają w mieście małego Salvatore, przyjaźni się z miejscowym kinowym operatorem Alfredo (Philippe Noiret), który wprowadza chłopca w magiczny świat ruchomych obrazków. Toto dzień po dniu spędza w ciemnej kinowej sali, chłonąc pojawiające się na ekranie obrazy i marząc o samodzielnym robieniu filmów. Kino staje się także dla niego źródłem pierwszych miłosnych doświadczeń. Oto pojawia się Elena (Agnese Nano), najpiękniejsza dziewczyna w miasteczku, w której zapatrzony w filmowe romanse Toto szaleńczo się zakochuje.
"Cinema Paradiso" pozostaje do dziś najpiękniejszym "listem miłosnym do kina", jaki kiedykolwiek spisano na taśmie filmowej. Ta ponadczasowa opowieść o przyjaźni, marzeniach, dorastaniu i wielkiej fascynacji X Muzą porwała serca widzów na całym świecie – zauważa polski dystrybutor, Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.
Film powszechnie uważany jest za arcydzieło światowego kina. "Jeden z tych filmów po których chce się żyć. Piękny film o pięknych ludziach. Słodka nostalgia, ale chyba tak właśnie miało być. Czasami we wspomnieniach nawet ręka, która bije Cię po głowie, jest miękka" – zauważała Maja Głogowska.
"Co to jest miłość do kina? Cudny, ponadczasowy, przemyślany w każdym calu. Genialny po prostu. Kocham go całym sercem" – pisała Julia Palmowska.
"Magia kina" – podsumowuje krótko Jan Sławiński na Filmwebie.