Stanisław Bareja ma na swoim koncie kilka kultowych filmów oraz seriali. Polacy kochają produkcje, które stworzył i uwielbiają oglądać je za każdym razem, gdy są emitowane. Wśród komedii, które wyreżyserował ten kultowy twórca czasów PRL jest jedna, którą można oglądać non stop i która uznawana jest za najbardziej popularną w twórczości Barei.
Chodzi rzecz jasna o film "Miś". To właśnie ta produkcja uchodzi za najbardziej kultową i jest przez wielu widzów uznawana za najlepszą komedię czasów PRL.
Kultowa komedia Stanisława Barei. O czym jest "Miś"?
Bohaterem filmu "Miś" jest Ryszard Ochódzki. To prezes Klubu Sportowego "Tęcza". Prowadzi na boku lewe interesy i planuje wyłudzenie pieniędzy publicznych przeznaczonych na budowę monstrualnego drewniano-słomianego misia odpowiadającego "żywotnym potrzebom naszego społeczeństwa".
Podczas wyjazdu za granicę zostaje zatrzymany. Z jego paszportu wyrwanych zostało kilka kartek. Ochódzki podejrzewa o to byłą żonę Irenę, która chce opóźnić jego wyjazd i dotrzeć do Londynu przed nim.
Byli małżonkowie założyli bowiem przed laty konto w jednym z londyńskich banków, a odejście Ireny zmusiło ich do podzielenia posiadanych dóbr. Pieniędzmi zdeponowanymi za granicą żadne z nich nie chce się jednak dzielić z drugą stroną. Ochódzki nie poddaje się jednak łatwo i usiłuje wszelkimi sposobami udaremnić plan małżonki, a jednocześnie zdobyć dla siebie inny paszport.
Kto zagrał w filmie "Miś" Stanisława Barei?
W wyreżyserowanym przez Stanisława Bareję filmie "Miś" główną rolę prezesa Ochódzkiego gra Stanisław Tym. Poza nim w komedii tej występuje plejada polskich aktorów. Wśród nich są m.in.:
- Barbara Burska – Irena Ochódzka
- Bronisław Pawlik – Stuwała, pracownik w klubie sportowym „Tęcza”
- Christine Paul-Podlasky – Aleksandra Kozeł, aktorka, kochanka Ochódzkiego
- Krzysztof Kowalewski – Jan Hochwander, kierownik produkcji „Ostatniej paróweczki...”
- Piotr Pręgowski – goniec w ekipie filmu „Ostatnia paróweczka...”
- Jerzy Turek – Wacław Jarząbek, trener II klasy w klubie „Tęcza”
- Barbara Winiarska – ekspedientka w kiosku „Ruchu”
- Jan Kociniak – milicjant drogówki Szczupak
"Miś" Stanisława Barei. Jakie sceny i powiedzenia stały się kultowe?
Film "Miś" składa się z wielu scen, które do dziś uchodzą za kultowe. Wśród nich są m.in. scena w barze mlecznym "Apis", w którym miski są przykręcone do stołów, a sztućce przymocowane łańcucham a także scena ze sprzedawczynią, która przegania intruzów następującymi słowami: "Panie, tu nie jest salon damsko-męski. Tu jest kiosk »Ruchu«! Ja tu mięso mam!".
Wiele powiedzeń, które padły w filmie weszło do języka potocznego. Wśród nich są takie jak: "Słuszną linię ma ta nasza partia", "Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu! Niech żyje nam!", "Nie mamy pańskiego płaszcza, i co pan nam zrobi?”.
Gdzie i o której emisja filmu "Miś"?
Kultowa komedia czasów PRL w reżyserii Stanisława Barei zostanie przypomniana dziś 5 września przez TVP. Film zostanie wyemitowany w TVP1 o godz. 22:55.