W polskiej wersji językowej filmu usłyszymy głosy znakomitych polskich aktorów. W prawdziwie gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się między innymi Cezary Pazura i Katarzyna Cichopek.
O swym bohaterze, Żukosławie, tak mówi Cezary Pazura: – To żuk o cechach ludzkich, jak w każdej bajce. Szuka swojej żony, którą zagubił gdzieś w zawierusze dziwnych, niesamowitych historii. Pazura już jako bardzo młody aktor zdobywał doświadczenie w dubbingu. – Pamiętam mój pierwszy dubbing – wspomina – podkładałem głos do kreskówki, gdzie byłem koszem na śmieci. Potem byłem lampą, a dopiero później dostałem żywego człowieka – narysowanego, ale człowieka. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło w moim podejściu do dubbingu. Mam duży dystans do moich poprzednich dokonań. Za każdym razem moja rola jest – mam takie wrażenie – debiutem. Jak wyjaśnia, głos nie bierze się z niczego: – Bierze się z trzewi, z wnętrza, z emocji, którą trzeba w sobie wywołać, stojąc przed małym ekranem i mając do dyspozycji pulpit, na którym znajduje się tekst. I dodaje: – Najważniejsze, żeby nie tracić radości tworzenia. Żeby nie zepsuć tego, co jest. A jest pięknie.
Nocna Wróżka, w którą wciela się Katarzyna Cichopek, to królowa. Aktorka zdradza, że Nocna Wróżka rządzi swymi poddanymi, lecz jest przy tym zapominalska, śmieszna i często, choć chce pomóc, różnie to wychodzi. Cichopek przyznaje, że to jej pierwsza tak duża rola w dubbingu. Podczas pracy aktorka gestykulowała razem ze swoją postacią: – Robiłam dokładnie to, co ona, oczywiście nie latałam, choć żałuję – bardzo bym chciała. Natomiast wszystkie jej gesty, jej mimika, jej spojrzenia, jej grymasy na twarzy „przekładały” się na mnie. Według Katarzyny Cichopek, „Kierunek: Księżyc!” to film zabawny, ale i mądry: – Jest to piękny, przygodowy film dla dzieci, film, który pokazuje siłę przyjaźni i walkę dobra ze złem.