O ustanowieniu nowej kategorii poinformowano na oficjalnej stronie EFA. Jak czytamy w komunikacie, zostanie ona wprowadzona od tegorocznej 33. odsłony Europejskich Nagród Filmowych, a pierwszym w historii laureatem będzie Mark Cousins, twórca "Kobiet za kamerą" - "przełomowego dokumentu, 14-godzinnej odysei zapoznającej widza z wieloma niesamowitymi, ale często pomijanymi autorkami kina".

Reklama

"Wykorzystując prawie tysiąc fragmentów filmowych z trzynastu dekad i sześciu kontynentów, Mark Cousins pyta, jak się robi i montuje filmy, jak kształtują się historie, jak ukazane są życie, miłość, polityka, humor i śmierć w filmach najlepszych reżyserek na świecie" – podkreślono.

Nowa kategoria ma "odzwierciedlać zmiany w krajobrazie kinowym i uczcić wielkie osiągnięcia w zakresie opowiadania historii". Jak wyjaśnia prezes Europejskiej Akademii Filmowej Mike Downey, "kulturowa narracja historii kina była w dużej mierze postrzegana z męskiej perspektywy". "Całkowicie epicki film Marka Cousinsa +Kobiety za kamerą+ to (...) inspirująca i rewizjonistyczna historia kina stawiająca reżyserki z powrotem na właściwym miejscu - w epicentrum historii filmu. To wiele więcej: alternatywna szkoła filmowa, która przez pryzmat kobiet uczy nas tematów i technik filmowych" – powiedział, cytowany w komunikacie.

Brytyjski reżyser odbierze nagrodę podczas ceremonii, która odbędzie się 12 grudnia w Reykjaviku.

Europejskie Nagrody Filmowe (European Film Awards) to najważniejsze wyróżnienia na Starym Kontynencie, odpowiednik amerykańskich Oscarów, przyznawane przez ponad trzy tysiące filmowców zrzeszonych w Europejskiej Akademii Filmowej. Zostały wręczone po raz pierwszy w 1988 roku. Statuetkę za najlepszy film otrzymał wówczas Krzysztof Kieślowski za "Krótki film o zabijaniu". W ostatnich latach nagrody odebrali m.in. Dorota Kobiela i Hugh Welchman za polsko-brytyjską animację "Twój Vincent", Anna Zamecka za dokument "Komunia" i Paweł Pawlikowski za "Zimną wojnę".

Reklama