Bezpośrednią inspiracją stał się dla scenarzysty film dokumentalny o umierającej na raka szesnastolatce. – Starałem się jednak jak najdalej uciec od sentymentalizmu, chciałem, by tekst był raczej nasycony swoistym humorem – zdradzał autor. – Nie było moim zamiarem wywoływanie przygnębienia. Wzorem były dla mnie takie filmy jak „Juno”, „Miłość Larsa”, czy „Mała Miss”.
Z pewnością atutem filmu jest również obsada, złożona z młodych aktorów, choć już weteranów. Brytyjka Maisie Williams zdobyła ogromną popularność w serialu „Gra o tron”, gdzie wciela się w Aryę Stark, ale nie należy zapominać, że wystąpiła w wielu innych produkcjach różnych gatunków, zaskakując swoją wszechstronnością. Wschodzącą gwiazdą jest partnerujący jej w „Kiedy się pojawiłaś” Asa Butterfield, także Anglik, którego kariera nabiera ostatnio rozpędu. Obecnie występuje w serialu „Sex Education” (Netflix), a pamiętamy go chociażby z „Chłopca w pasiatej piżamie” czy filmu Martina Scorsese „Hugo i jego wynalazek”.
Calvin (Asa Butterfield) zmaga się ze skłonnością do hipochondrii. Będzie jednak musiał przezwyciężyć swoje lęki, gdy spotka nieuleczalnie chorą Skye (Maisie Williams). Dziewczyna ma plany, które chce zrealizować przed śmiercią i przekonuje Calvina, by jej w tym pomógł. Przyjaźń z ekscentryczną nastolatką zmieni chłopaka już na zawsze.
„Kiedy się pojawiłaś” w kinach od 1 marca