Po projekcji w gdyńskim Teatrze Muzycznym publiczność oklaskiwała film Wojciecha Smarzowskiego przez ponad 11 minut.

Żaden inny film Konkursu Głównego nie otrzymał oklasków dłuższych niż 10 minut - zauważa "Gazeta Wyborcza". Teoretycznie było zatem oczywiste, że Złotego Klakiera – nagrodę publiczności przyznawaną przez Radio Gdańsk od wielu lat – otrzyma właśnie "Kler".

Reklama

Jednak Dariusz Wasielewski, prezes publicznego Radia Gdańsk, zdecydował inaczej. W komunikacie opublikowanym na stronie radia czytamy:

W związku z zaistniałą sytuacją, uniemożliwiającą obiektywną ocenę prawidłowości przeprowadzonych pomiarów długości po poszczególnych pokazach filmów prezentowanych podczas trwającego Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, po konsultacji z Kolegium redakcyjnym Radia Gdańsk, podjąłem decyzję o nieprzyznawaniu w tym roku nagrody Złotego Klakiera.

Branża nie ukrywa zażenowania decyzją prezesa. "Prawica chce napiętnować film, a tylko dodaje mu rozgłosu" - napisał na Facebooku krytyk filmowy Piotr Czerkawski.