Lily-Rose Depp pracę ze sławnym ojcem słowem podsumowuje podsumowuje krótko: "cool". – Miałam okazję zobaczyć go w nowym świetle – mówi Lily-Rose Depp. – Jako dziecko nie postrzegasz rodziców z perspektywy ich zawodu. Oboje byliśmy bardzo podekscytowani i świetnie się bawiliśmy. Było naprawdę fajnie, naprawdę cool, zbliżyliśmy się do siebie. Sporo też improwizowaliśmy, więc potrzebne były długie ujęcia.
Bohaterkami nowego filmu Kevina Smitha "Yoga Horses" są 15-latki Colleen Collette (Lily-Rose Depp) i Colleen McKenzie (Harley Quinn Smith), które ruszają do walki z pradawnym złem, łącząc siły z legendą Montrealu, Guy Lapointe'em (Jonny Depp). Obraz miał premierę 24 stycznia w czasie festiwalu Sundance.