Internauci są oburzeni decyzjami, jakie reżyser podjął w sprawie obsady. W rolach głównych pojawia się plejada gwiazd, w tym Christian Bale (Mojżesz), Aaron Paul (Jozue), Sigourney Weaver (egipska królowa Tuya) czy Joel Edgerton (Ramzes). Z kolei czarnoskórzy aktorzy występują wyłącznie jako złoczyńcy, złodzieje, niewolnicy i egipscy obywatele niższych klas.

Reklama

Bloggerzy krytykują Scotta za te decyzje i domagają się bojkotu filmu. – Zrobienie głównych bohaterów białymi, a reszty Afrykanami to kinowy kolonializm – pisze David Dennis Jr. Na Twitterze i Facebooku pojawiła się akcje #BoycottExodusMovie, ponadto już ponad 16 tysięcy internautów podpisało petycję do reżysera.

Ridley Scott jednak broni swych wyborów. – Dla mnie Mojżesz musi być wielką, charyzmatyczną postacią, którą musi zagrać wyrazisty aktor, i od razu pomyślałem o Christianie. Wiedziałem, że jest idealny do tej roli – wyjaśnia.

Film "Exodus: Bogowie i królowie" będzie miał swoją światową premierę w grudniu. Do Polski ma dotrzeć 4 stycznia 2015 roku.