Marilyn Monroe wiecznie żywa – świat uczcił 50 rocznicę śmierci sex bomby
1 5 sierpnia 1962 roku, o wpół do piątej nad ranem, doktor Ralph Greensone zadzwonił do sierżanta Jacka Clemmonsa z policji Los Angeles, by poinformować go o śmierci Marilyn Monroe. Aktorka zmarła w swoim domu w Brentwood. Greensone znalazł ją leżącą na łóżku ze słuchawką telefoniczną w dłoni. Miała 36 lat
PAP/EPA / RAINER JENSEN
2 Urodziła się 1 czerwca 1926 roku jako Norma Jean Mortensen w Los Angeles. Nie znała swojego ojca, w dzieciństwie udawała, że jest nim aktor Clark Gable. Ze względu na niestabilność psychiczną matki, dorastała w rodzinach zastępczych, notorycznie zmieniając miejsce zamieszkania. – Byłam dzieckiem, którego nikt nie chciał – opowiadała
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
3 Trzykrotnie wychodziła za mąż, po raz pierwszy – za zwykłego żołnierza; gdy mąż służył w armii, Norma Jean pracowała w wojskowej hurtowni, gdzie wypatrzył ją fotograf David Conover i zaproponował dziewczynie pracę modelki w tzw. "pin-up'ach" – przypinanych do ściany zdjęć atrakcyjnych, często roznegliżowanych kobiet. W tym czasie Norma przefarbowała włosy na platynowy blond
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
4 Kariera modelki otworzyła jej drzwi do świata kina. Nazywano ją "nową Jean Harlow" oraz zapraszano na przesłuchania do filmów. Za namową agentów zaczęła nazywać się "Marilyn Monroe"
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
5 Przełom w jej karierze filmowej nastąpił w 1950 roku wraz z angażem do filmów "Asfaltowa dżungla" Johna Hustona i "Wszystko o Ewie" Josepha Mankiewicza, który wspominał, że dostrzegł w Monroe "dziecięcą niewinność, którą zdobyła rolę w tym filmie". W 1953 roku pojawiła się na pierwszej w historii okładce magazynu "Playboy"
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
6 Kolejne filmy, "Słomiany wdowiec" (1953) – w którym wystąpiła w słynnej scenie z uniesioną przez wiatr z kanału wentylacyjnego metra białą sukienką – czy "Przystanek autobusowy" (1956) zbudowały pozycję Monroe jako gwiazdy i seks-symbolu. Sama aktorka mówiła jednak: – Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
7 Na początku lat 50. poślubiła baseballistę Joe DiMaggio a w 1962 roku wyszła za mąż za dramaturga Arthura Millera. Małżeństwo wprawiło w zdumienie intelektualne środowisko Nowego Jorku, które uważało Monroe jedynie za kaprys intelektualisty, estetyczny mebel w domu Millera. Truman Capote, autor "Śniadania u Tiffany'ego" żartował z aktorki twierdząc, że obrazy w jej domu zawieszone są do góry nogami
PAP/EPA / MICHAEL NELSON
8 W 1959 roku wystąpiła w komedii Billy'ego Wildera "Pół żartem, pół serio" z Tonym Curtisem i Jackiem Lemmonem. Dwa lata później rozwiodła się z Millerem i popadła w coraz poważniejsze problemy zdrowotne. Chorowała na bulimię, bezsenność i nadużywała alkoholu i barbiturantów. Cierpiała na depresję. Postanowiła leczyć się psychiatrycznie, jednak trafiała na kolejnych szarlatanów, chcących wykorzystać jej słabości
PAP/EPA / BEATRIZ VELARDIEZ
9 W 1962 roku rozwiązała kontrakt z wytwórnią Fox, oskarżającą aktorkę o opuszczenie planu filmowego, by zaśpiewać "Happy Birthday" prezydentowi Johnowi F. Kennedy'emu w dniu jego 45. urodzin. Gazety plotkowały o romansie aktorki zarówno z prezydentem jak jego bratem, Robertem
PAP/EPA / KAY NIETFELD
10 – Marilyn Monroe właściwie nigdy nie istniała, od początku będąc wytworem producentów filmowych i kalką wizerunku platynowej blondynki, jaki reprezentowała w latach 30. Jean Harlow. Monroe była przede wszystkim ciałem - każdy jej ruch, twarz, waga były podporządkowane męskiemu wyobrażeniu ideału kobiecości. Jej ciało było jej największą kreacją, nad którą ostatecznie straciła panowanie – mówi filmoznawca Karol Jachymek
PAP/EPA / ASM
11 – Może to zabrzmieć nieco okrutnie – mówi Karol Jachymek – ale jej śmierć bardzo przyczyniła się do jej legendy i tak silnego oddziaływania w popkulturze nawet dziś, po 50 latach
PAP/EPA / KAI FOERSTERLING