W produkcji "Victor Frankenstein", którą wyreżyseruje Paul McGuigan według scenariusza Maxa Landisa, gwiazdor wciela się w postać Igora. – Mój bohater żyje w okropnych warunkach, przez wszystkich jest pogardzany – mówi Radcliffe w rozmowie z miesięcznikiem "Total Film". – Victor, którego gra James McAvoy, ratuje go przed dalszym cierpieniem. Tym samym Igor zaciąga u Victora, na całe życie, dług wdzięczności.

Reklama

– To bardzo fajny film, świetna przygoda – dodaje aktor. – Trochę się denerwuję, ponieważ podjąłem przy nim kilka odważnych decyzji związanych z wyglądem. Mam nadzieję, że przełoży się to na coś dobrego na ekranie.

O produkcji "Trainwreck" Judda Apatowa gwiazdor nie jest dziś w stanie wiele powiedzieć. – Nic właściwie o tym filmie nie wiem, ponieważ gram tam tylko epizod – wyjaśnia Radcliffe.Praca na planie zajęła mi pół dnia. Moja postać występuje, de facto, w "filmie w filmie".

Aktor planuje wkrótce stanąć po drugiej stronie kamery. – Myślę, że będę w tym dobry – stwierdza z przekonaniem.

"Rogi" weszły na nasze ekrany 31 października. To opowieść o młodym chłopaku podejrzanym o zamordowanie swojej dziewczyny. Film wyreżyserował Alexandre Aja.

Reklama