Tym razem to trzej bohaterowie – nieudacznicy są szefami, a wrogiem okazuje się nieuczciwy kontrahent Bert Hanson, który zamówił dużą partię towaru, a potem wycofał się z kontraktu. Żeby odzyskać utracone pieniądze (o szacunku nie wspominając), Nick, Kurt i Dale postanawiają porwać Hansona juniora, leniwego bumelanta równie łasego na fortunę ojca, co jego kidnaperzy. Wszystko od początku idzie wbrew planom, aż wreszcie synalek biznesmena postanawia dołączyć do spisku niefortunnych porywaczy, by odegrać się na ojcu.

Reklama

"Szefowie wrogowie 2" korzystają ze schematu sprawdzonego w części pierwszej: pochopna decyzja o charakterze kryminalnym powoduje lawinę mniej lub bardziej przypadkowych zdarzeń kumulujących się w absurdalnym finale. Ale o dziwo ta powtórka z rozrywki się sprawdza. Do gwiazdorskiej obsady z pierwszej części dołączyli Christoph Waltz i Chris Pine jako tata i synalek Hansonowie, obaj wredni i świetnie się swoimi rolami bawiący. Ale cały show kradną swoimi epizodami Kevin Spacey, Jennifer Aniston i Jamie Foxx jako drobny kryminalista o wdzięcznej ksywie Matkojebca.

Owszem, film Seana Andersa jest chwilami wyjątkowo głupi i wulgarny, ale to jednocześnie bezpretensjonalna rozrywka, zgrabnie ośmieszająca zarówno tandetne kryminały, jak i "bromanse" spod znaku "Kac Vegas". Wróżę mu sporą popularność po wydaniu DVD: "Szefowie wrogowie 2" lepiej nadają się na wieczór spędzony przy piwie w towarzystwie kumpli niż na kinową randkę z ukochaną.

SZEFOWIE WROGOWIE 2 | USA 2014 | reżyseria: Sean Anders | dystrybucja: Warner | czas: 108 min