Pod koniec roku rywalizacja o miano najgorszego polskiego filmu A.D. 2011 staje się coraz bardziej zacięta. Ledwo otrząsnęliśmy się z wątpliwych atrakcji, jakie – w różnych gatunkach – zaserwowali Jerzy Hoffman ("Bitwa warszawska 1920"), Mitja Okorn ("Listy do M.") i Przemysław Angerman ("Wyjazd integracyjny"), a do walki o podium dołączył Sławomir Kryński z "Pokaż kotku, co masz w środku".
Wbrew tytułowi nie jest to sequel popularnej komedii "To nie tak, jak myślisz, kotku" sprzed trzech lat, choć część ekipy i obsady pozostała na swoich miejscach. O fabule trudno zresztą mówić: to raczej ciąg wydarzeń – niespecjalnie zresztą zabawnych – które przytrafiają się bohaterom. A to ktoś umrze, a to ktoś niechcący się powiesi, a to pojawi się niechciana ciąża i dylemat aborcyjny, jakże subtelnie zestawiony z problemem zabicia indyka (w końcu nieszczęsne zwierzę usypia, zresztą nieskutecznie, ginekolog). Będzie jeszcze porwanie, wielka miłość, napalony leśniczy oraz Tomasz Karolak w kolejnej roli Tomasza Karolaka, tyle że tym razem przebranego za policjanta.
A wszystko zaskakująco wręcz nieśmieszne. Z założenia miała to być komedia inna niż wszystkie komediopodobne polskie produkcje, oparta na humorze absurdalnym, nieoczywistym. Ale w efekcie powtarza dowcipy z brodą ("Żona mnie opuściła", płacze jeden z bohaterów. "I boję się, że wróci"), żenuje wysilonymi dialogami, otępia zmysły fatalnie dobraną muzyką (z okropnym tytułowym przebojem w wykonaniu Edyty Górniak na czele), marnuje talenty dobrych aktorów (Marian Dziędziel, Jacek Braciak, Andrzej Grabowski), którzy muszą dopasować się poziomem do gwiazdek seriali i kabaretów.
Jeden z nielicznych udanych żartów w tym filmie pojawia się, gdy pijany policjant potrąca na ulicy młodego człowieka. Towarzyszący sprawcy wypadku Andrzej Grabowski mówi, żeby policjant uciekał, a on sam powie, że ofiarę przejechało UFO. Po chwili zastanowienia dodaje: "A może lepiej, żebym to ja uciekł". I ucieka. Tę właśnie taktykę warto zastosować także w kinie.
Reklama
POKAŻ KOTKU, CO MASZ W ŚRODKU | Polska 2011 | reżyseria: Sławomir Kryński | dystrybucja: Kino Świat