Z sondażu wynika, że aż 43 proc. Polaków zrezygnowałoby w pierwszej kolejności z dostępu do Netflixa. Po części wynika to oczywiście z faktu, że Netflix jest najpopularniejszą platformą streamingową w Polsce, jednak takie wyniki ankiety i tak powinny zaalarmować włodarzy serwisu, szczególnie gdy zbiegają się w czasie z negatywną reakcją odbiorców na zamieszanie ze współdzieleniem konta i pogłoski o podwyżkach oraz wprowadzenie reklam.

Reklama

Kto do odstrzału poza Netflixem?

Na podium - ale wciąż daleko w tyle za Netflixem - znalazły się platformy CANAL+ online (13 proc.), HBO Max (12 proc.), Player i CDA (po 10 proc.), Amazon Prime Video i Disney+ (po 6 proc.) oraz Apple TV+ (1 proc.).

Co ciekawe, ankietowani zostali zapytani również o serwis VOD, z którego zrezygnowaliby dopiero w ostateczności - i tu także najwięcej osób, bo aż 26 proc., wskazało na Netflixa. Tym razem jednak różnica między konkurencyjnymi platformami nie jest aż tak znacząca - na CANAL+ online wskazało 20 proc., na Playera - 14 proc., na CDA - 11 proc., na HBO Max i Disney+ - po 10 proc., na Amazon Prime Video - 5 proc., zaś na Apple TV+ - 4 proc.

W jaki sposób Polacy korzystają z Netflixa?

W sondażu zapytano także Polaków, w jaki sposób korzystają z Netfliksa. Okazuje się, że 23 proc. opłaca konto, z którego korzystają wyłącznie domownicy, 17 proc. opłaca konto, ale nie dzieli się z nikim dostępem, 16 proc. opłaca konto wraz ze znajomymi, a 9 proc. osób ma dostęp do konta od znajomego, któremu nie musi za nie płacić.

Zaledwie 4 proc. respondentów korzysta z bezpłatnego dostępu w ramach promocji.