Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Ingrid Bergman, anioł wyklęty z Hollywood [ZDJĘCIA]

29 sierpnia 2015, 09:06
Ingrid Bergman odeszła w dniu swoich urodzin, w wieku 67 lat. Zmarła na raka piersi, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego kina. Nazywana "szwedzkim darem dla Hollywood", zrobiła w Fabryce Snów karierę tak oszałamiającą jak jej wielka rodaczka Greta Garbo. Przerzucana od jednych krewnych do drugich sierota ze Sztokholmu (jako dziecko straciła oboje rodziców) została królową kina. Ale jeden błąd sprawił, że została z piedestału strącona.
Ingrid Bergman odeszła w dniu swoich urodzin, w wieku 67 lat. Zmarła na raka piersi, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego kina. Nazywana "szwedzkim darem dla Hollywood", zrobiła w Fabryce Snów karierę tak oszałamiającą jak jej wielka rodaczka Greta Garbo. Przerzucana od jednych krewnych do drugich sierota ze Sztokholmu (jako dziecko straciła oboje rodziców) została królową kina. Ale jeden błąd sprawił, że została z piedestału strącona. / AKPA
Nigdy w życiu nie widziałem tak pięknej istoty. Wszyscy we Włoszech mieliśmy wrażenie, jakoby to Dziewica Maryja zstąpiła do nas z Disneylandu – mówił Federico Fellini o Ingrid Bergman. Ten anioł, laureatka trzech Oscarów, pamiętna Ilsie z "Casablanki" przyszedł na świat 100 lat temu.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama