"Babygirl" pojawi się w polskich kinach 10 stycznia 2025 roku.
Rola w filmie dzięki kotu
Nicole Kidman jest wielką miłośniczką kotów i okazało się, że miłość do tych zwierząt podziela też Harris Dickinson, który swojemu pupilowi zawdzięcza rolę w filmie "Babygirl".
W trakcie poszukiwania odpowiedniego aktora do roli Samuela z "Babygirl" reżyserka Halina Rejin pomyślała o Harrisie Dickinsonie, który zachwycił ją w "Braciach ze stali". Umówiła spotkanie z Nicole Kidman na Zoomie.
Między nami od razu zaiskrzyło. Ale kiedy w trakcie naszej rozmowy zobaczyłam w tle przechadzającego się kota, od razu pomyślałam, że Harris będzie idealny do tej roli! – wspomina Nicole Kidman w rozmowie z "Entertainment Weekly". Do tego był po prostu niesamowicie miły – dodaje gwiazda.
Harris Dickinson posiada kota brytyjskiego krótkowłosego o imieniu Misty Blue.
Niezwykle wyczerpująca praca na planie
Scenariusz do "Babygirl" powstał z myślą o Nicole Kidman. Potrzebowałam aktorki absolutnie nieustraszonej. To musiała być ona – mówi reżyserka i scenarzystka filmu Halina Reijn.
Mimo że Kidman ma już ma na swoim koncie role, które były niezwykle intymne i wymagały od niej ogromnej odwagi (jak Alice z filmu "Oczy szeroko zamknięte" Stanleya Kubricka czy Charlotte z "Pokusy" Lee Danielsa), nigdy wcześniej - jak sama twierdzi - nie odsłoniła się tak bardzo jak w "Babygirl".Ten projekt pochłonął mnie całkowicie, dałam z siebie bardzo dużo, ale mogłam to zrobić, bo czułam się bezpiecznie – mówi.
Aktorka przyznaje, że udział w scenach intymnych był niezwykle wyczerpujący i intensywny. Były momenty, kiedy potrzebowałam przerwy. Myślałam sobie: nie chcę już więcej grać orgazmu! – zdradza.
Taka praca na planie wymagała ogromnego zaufania między nią a partnerującymi jej Antonio Banderasem i Harrisem Dickinsonem. To było jak zrzucenie się z klifu. Porzucenie wszystkiego co znam i skok w przepaść, ale z ludźmi, którym ufam – dodaje.
Najodważniejsza rola w karierze Nicole Kidman
Nicole Kidman to jedna z największych gwiazd filmowych na świecie. Zagrała w ponad 70 filmach, jest zdobywczynią kilkudziesięciu nagród, w tym Oscara, Złotego Globy, Emmy i BAFTA. Jej rola w "Babygirl" już została uznana za najodważniejszą i najlepszą w jej karierze od dawna.
Na ekranie partnerują jej najbardziej znany hiszpański amant Hollywood Antonio Banderas oraz obiecujący brytyjski aktor młodego pokolenia Harris Dickinson, który popularność zdobył rolami w nagrodzonym Złotą Palmą w Cannes filmie Rubena Östlunda "W trójkącie" oraz w biograficznym dramacie sportowym "Bracia ze stali".
O czym jest "Babygirl"?
Romy (Nicole Kidman) ma wszystko. Stoi na czele prężnie działającej innowacyjnej firmy, mieszka w luksusowym domu u boku kochającego męża (Antonio Banderas) i dwóch nastoletnich córek. Jej poukładane życie gwałtownie się zmienia, gdy poznaje młodego stażystę Samuela (Harris Dickinson). Mimo dzielącej ich różnicy wieku, rodzi się między nimi fascynacja, która szybko przeradza się w burzliwy romans. Romy rozpoczyna ekscytującą podróż w głąb siebie, która może kosztować ją utratę pozycji i rodziny. Czy zaryzykuje wszystko i da się ponieść swoim najskrytszym pragnieniom?