Darmowe wejściówki dostępne są w punkcie informacyjnym Urzędu Dzielnicy Śródmieście przy ul. Nowogrodzkiej 43 oraz w kasie kina.

"7 uczuć"

Cykl zainauguruje 20 listopada o godz. 18:00 projekcja filmu "7 uczuć", w którym Marek Koterski po raz kolejny konfrontuje widza z niedoskonałościami ludzkiej natury.

Reklama

To ciekawy wybór o tyle, że dzieło z 2018 roku jest najnowszą częścią perypetii sztandarowego bohatera Koterskiego - a zarazem przedstawia go w najmłodszym wcieleniu. W filmie Adaś Miauczyński (w tej roli syn reżysera, Michał Koterski) powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy – jak większość z nas – miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.

Po pokazie odbędzie się spotkanie z aktorkami Katarzyną Figurą i Małgorzatą Bogdańską oraz reżyserem Markiem Koterskim, którzy w rozmowie z Marcinem Radomskim przybliżą kulisy pracy nad filmem i refleksje na temat jego przesłania.

Reklama

"Dzień świra"

Drugi pokaz odbędzie się 26 listopada o godz. 17:30, a widzowie zobaczą "Dzień świra" – wybitny manifest codziennych frustracji wielu Polaków. Satyra, która wciąż zaskakuje aktualnością, opowiada o problemach i irytacjach typowych dla współczesnego człowieka.

W filmie 44-letni Adaś Miauczyński (Marek Kondrat) to sfrustrowany inteligent – nauczyciel-polonista, rozwiedziony, kochający dorastającego syna. To człowiek przeżywający "piekło najbliższych pięciu minut". Niczym bohater romantyczny przeżywa i cierpi za kraj, za miliony, a zabija go obecna chwila, nieznośna powtarzalność codziennych czynności i nienawistny mu kontakt z drugim człowiekiem.

Film Koterskiego wygrywał wiele rankingów na ulubiony film Polaków. Został m.in. zwycięzcą plebiscytu "Kino Wolność" na najlepszy film 25-lecia, przeprowadzonego wśród internautów i słuchaczy radiowej Trójki. Z kolei w raporcie Uniwersytetu SWPS dla Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego w 2021 roku odnotowano, że badani wskazali "Dzień świra" jako polski film wszech czasów.

Po seansie odbędzie się spotkanie z Markiem Kondratem, odtwórcą głównej roli, który w niezrównany sposób oddał rozterki przeciętnego człowieka w pełnym absurdu świecie.

"Nic śmiesznego"

Finał cyklu odbędzie się 3 grudnia o godz. 18:00, a uświetni go pokaz "Nic śmiesznego" – gorzkiej i ironicznej opowieści o życiu artysty, z którym z pewnością wielu widzów może się utożsamić.

W filmie Adaś Miauczyński (Cezary Pazura) to pechowiec i nieudacznik, a jego życie to jedno wielkie pasmo nieszczęść, porażek i idiotycznych zbiegów okoliczności. Rodzice woleli, żeby urodził się dziewczynką. Z planów kolejnych filmów wyrzucano go z hukiem, bo wysadzał w powietrze wychodek albo most. Każda napotkana kobieta okazywała się nie "tą". "Tfu! Nie spotkało mnie w życiu nic śmiesznego" – podsumowuje swoje życie leżąc w prosektorium. Oto naprawdę... coś śmiesznego!

Spotkanie z reżyserem Markiem Koterskim poprowadzi ponownie Marcin Radomski.

Wejściówki

Wszystkie wydarzenia w ramach cyklu "Koterski. Życie w kadrze" są bezpłatne. Wejściówki można odebrać w punkcie informacyjnym Urzędu Dzielnicy oraz w kasie kina Muranów.

Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc organizatorzy zachęcają do wcześniejszego odbioru biletów.

Osoby nieposiadające wejściówki będą wpuszczane na salę w miarę dostępności miejsc tuż przed rozpoczęciem wydarzenia.

Trwa ładowanie wpisu