W obsadzie mają się znaleźć największe gwiazdy polskiego kina.

Skąd pomysł na nową "Lalkę"?

Pomysł ekranizacji jednej z najważniejszych polskich powieści, epickiego romansu, przyszedł do mnie naturalnie - mówi producent "Planety singli" Radosław Drabik w rozmowie z Filmwebem.

Reklama

Jako widz, ale także producent bardzo stęskniłem się za kinem. Niewiele polskich filmów, szczególnie po pandemii potrafi zapełnić kinowe sale. Chcę dostarczyć jakościową produkcję, która wyciągnie Polaków z domów i da im świetny czas przed dużym ekranem. Moim marzeniem jest realizacja filmu, który dla fanów książki będzie wspaniałą adaptacją, a dla tych którzy jeszcze jej nie czytali, mocną zachętą do lektury. Przede wszystkim będzie to jednak znakomita rozrywka i filmowe wydarzenie - dodaje Drabik.

Teaserowy plakat "Lalki" / Materiały prasowe / Gigant Films

Upodobanie do epickich historii

Z kolei reżyser Maciej Kawalski, który współpracował już z Drabikiem przy antologicznym serialu "Planeta singli. Osiem historii", wyznaje: Zarówno jako widz, jak i twórca mam wyjątkowe upodobanie do epickich, kostiumowych historii - ta pasja ściągnęła mnie do przedwojennego Zakopanego przy "Niebezpiecznych dżentelmenach", a teraz nie mógłbym być szczęśliwszy, niż przygotowując nową filmową adaptację "Lalki"!

Książka Prusa powstała jako powieść popularna, dla ludzi, a jednak przetrwała próbę czasu i od ponad 135 lat porywa zarówno szerokiego odbiorcę jak literaturoznawców i powieściopisarzy. I taki też marzy mi się film - atrakcyjny, dla ludzi, porywający, chwytający za serce. Film, do którego chce się wracać - kwituje.

Teaserowy plakat "Lalki" / Materiały prasowe / Gigant Films
Reklama

Dotychczasowe adaptacje "Lalki"

Akcja "Lalki" Bolesława Prusa rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku po klęsce Powstania Styczniowego. Głównym bohaterem powieści jest bogaty warszawski kupiec Stanisław Wokulski, który zakochuje się do szaleństwa w zubożałej wyniosłej arystokratce Izabeli Łęckiej.

Dotąd "Lalka" doczekała się dwóch ekranizacji. W kinowym filmie Wojciecha Hasa z 1968 roku w Wokulskiego i Łecką wcielili się Mariusz Dmochowski i Beata Tyszkiewicz, z kolei w serialu Ryszarda Bera z 1977 roku role te zagrali Jerzy Kamas i Małgorzata Braunek.