Dobry film w tematyce zaświatów nie musi być horrorem. Wielu reżyserów zamiast klasycznego dreszczowca woli podjąć temat tzw. przestrzeni liminalnych. Są to miejsca przejścia, warunkowo dopuszczające obecność śmiertelników i zjaw lub istot spoza materialnego świata. Tematyka podobnych filmów oscyluje zazwyczaj wokół motywu przemijalności, życiowych priorytetów i bohaterów odważających się przekraczać nieznane. Oto 5 tytułów godnych polecenia, nie tylko na listopadowe, melancholijne wieczory.
Inni (2001)
O kultowym dreszczowcu Alejandro Amenabara, który zebrał aż 8 nagród Goyi, trudno pisać bez spojlerów. Główna oś fabuły skupia się wokół historii Grace, oczekującej na powrót męża z frontu II wojny światowej. Kobieta zamieszkująca okazałą posiadłość na wyspie Jersey wychowuje samotnie dwójkę dzieci. Anne i Nicholas cierpią na fotofobię, co praktycznie uniemożliwia im wychodzenie na światło dzienne. Rodzina wspomagana przez trójkę służących wiedzie monotonny żywot aż do czasu pojawienia się dziwnych zjawisk paranormalnych. Inni to przewrotna, paradoksalna opowieść o przestrzeni "przejścia", strachu i komunikacji, która odwraca zastany porządek spraw do góry nogami.
Labirynt fauna (2006)
Oniryczne dzieło Guillermo del Toro nawiązuje do klasyki baśni w stylu braci Grimm. Magiczna opowieść o młodej Ofelii rozgrywa się w Hiszpanii frankistów. Dziewczynka skonfrontowana z okrucieństwami II wojny światowej – i brutalnego ojczyma – ucieka w świat wyobraźni. Wykonuje kolejne zadania, pokonuje strach i staje przed pytaniem o poświęcenie na rzecz ratowania innych. Przewodnikiem Ofelii jest Faun – tajemniczy stwór, władca podziemi, łącznik pomiędzy światem realistycznym i baśniowym. Labirynt fauna to mroczna, ale piękna rekonstrukcja klasycznej baśni z motywem zejścia bohatera do podziemia. Film zgarnął m.in. 3 statuetki Oscara i 3 nagrody BAFTA.
W stronę lasu świetlików (jap. Hotarubi no Mori e, 2011)
Jedna z bardziej oryginalnych, japońskich animacji – nie tylko dla młodszych widzów. Dzieło w reżyserii Takahiro Omori powstało na bazie popularnej mangi Yuki Midorikawy. Historia nawiązuje do mitologii japońskiej, ukazującej nie tyle zaświaty, co miejsca, w których przenika się świat materialny i magiczny. Bohaterką opowieści jest kilkuletnia dziewczynka. Hotaru spotyka w lesie Gina – tajemniczego chłopca ukrywającego twarz za maską lisiego bóstwa kitsune. Spotkania bohaterów są uwarunkowane zakazem wzajemnego dotyku – ten sprawi, że Gin zniknie. Animacja sprytnie przemyca baśniową opowieść o konieczności komunikacji, pamięci i przemijaniu.
Goblin (Guardian: The Lonely and Great God, 2017)
Koreański serial w reżyserii Lee Eung-boka, niezmiennie okupujący top najpopularniejszych azjatyckich dram. Jeden z pierwszych, koreańskich hitów, na długo przed tym jak Squid Game podbiło zestawienia Netflixa. Historia z Gong Yoo w roli głównej to opowieść o nieśmiertelnym goblinie, który czeka na zdjęcie prastarej klątwy przez wybrankę serca. Produkcja podbiła serca widzów nie tylko romansem, ale i oryginalną wizją świata zmarłych. Miejscem przejścia śmiertelników w zaświaty zarządza – w stylu niemalże urzędniczym – grupa tzw. ponurych żniwiarzy. Nadzorcy podsumowują finał życia śmiertelnika i dbają m.in. o to, aby w rejestrach zmarłych nie pojawiły się anomalie. Do historii azjatyckiej kinematografii przeszły sceny serialu nakręcone na wzgórzu cmentarnym w kanadyjskim Quebecu.
A Ghost Story (2017)
Dzieło Davida Lowery’ego dowodzi, że odważne podejście do starego motywu może zaowocować zupełnie nową jakością opowiadanej historii. A Ghost Story odważnie przełamuje konwencje opowieści o duchu, który nie tyle trafia do zaświatów, co utyka w ziemskiej przestrzeni. Fani kultowego Uwierz w ducha z Demii Moore i Patrickiem Swayze będą zawiedzeni. Rozstanie głównych bohaterów – granych przez wyśmienitą Rooney Marę i Casey Afflecka – jest podobne, ale jednocześnie zupełnie zaskakujące. Widz może nie być przygotowanym na melancholijną historię bohatera, który – jak na ducha przystało – może pełnić jedynie rolę świadka.A Ghost Story jest również przejmującą historią o konfrontacji z upływem czasu – jedną z najciekawszych w ostatniej dekadzie kinematografii.