Gośćmi Marcina Cichońskiego w podcaście "DGPtalk: Mistrzowie popkultury" są aktorzy Ksawery Szlenkier i Borys Szyc.

Jak wspominają pracę na planie międzynarodowej produkcji Netfliksa? Czym sezon drugi będzie się różnił od pierwszego? Czy polska literatura science fiction jest rozpoznawalną na świecie marką? Posłuchajcie!

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

O 2. SEZONIE SERIALU "KIERUNEK: NOC" NETFLIX

Ksawery Szlenkier: Nowy sezon przyniesie Borysa. W polskim mundurze. Jako dowódcę tej całej grupy, która się znajduje w bunkrze.

Więc tak jak pierwszy sezon jest opowieścią o ludziach zamkniętych w samolocie, tak drugi sezon – to już są dwie grupy, które niby w jednym kierunku zdążają, ale jednak mają troszkę rozbieżne interesy. I pomiędzy tymi dwiema grupami jest dowódca.

Borys Szyc: Tak, staram się utrzymać wszystkich w ryzach, bo jestem jednak pułkownikiem. Ale jak to bywa z ludźmi i to zamkniętymi na małej przestrzeni, bywa to trudne.

O LITERATURZE SCIENCE FICTION JACKA DUKAJA

Ksawery Szlenkier: Świadomość tego, że nas pomysł pochodzi od Jacka Dukaja istnieje i jest mocno zbudowana.

Myślę, że w ogóle to jest taki fajny czas, kiedy możemy rozkwitać z naszymi pomysłami lokalnymi, rodzimymi. I one mogą wyjść na cały świat, to jest duża zasługa Netfliksa. I to się bardzo fajnie sprawdza w tym przypadku.

O PRACY NA PLANIE FILMOWYM NETFLIX

Reklama

Borys Szyc: Mieliśmy tu produkcję, która ściągała ludzi z całego świata. Przynajmniej dla mnie, myślę, że dla Ksawerego też, to było takie spełnienie marzeń.

Marzyłem, żeby pracować za granicą. Z ludźmi z różnych krajów. Zobaczyć, jakie są ich doświadczenia i jak sobie kombinują i myślą o tym zawodzie.

To wszystko nam się tu przytrafiło, a jeszcze w takiej oprawie dużej produkcji, gdzie spełniamy takie chłopięce marzenia. Samolot zbudowany na hali, bunkier, strzelanie – same wymarzone chłopięce historie. I to nam się tu właśnie wydarzyło, już w wieku dojrzałym.