Patryk Vega po raz kolejny zrobił duży szum wokół planowanego na jesień filmu "Polityka". W ujawnionym dziś fragmencie filmu pokazał Zbigniewa Zamachowskiego, który - jako duchowny - mówi, że otrzymał od bezdomnego dwa samochody. "A potem wziął i umarł" - dodaje.
I choć to nie jest powiedziane wprost, to Patryk Vega jasno sugeruje, że chodzi o słynnego toruńskiego redemptorystę, pisząc i mówiąc: "Pozdrowienia od Ojca Dyrektora".
We wcześniej ujawnionych na Instagramie reżysera fragmentach widzieliśmy Marcina Bosaka jako premiera Mateusza Morawieckiego, Iwonę Bielską jako posłankę Krystynę Pawłowicz oraz Andrzeja Grabowskiego jako prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego.
Nie wszystkim takie ukazanie bohaterów się podobało: - Mamy do czynienia z coraz wyraźniej pokazywanym – pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi – hejtem, czy przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, wielkiego ataku na zasadzie, że nie liczą się żadne fakty, albo są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział prawdziwy prezes PiS, komentując doniesienia o filmie Vegi.
"Polityka" trafi na ekrany kin 6 września.