– Każdy film jest zupełnie nowym, pełnym niepewności, wyzwaniem – mówi Agnieszka Holland. – Ten szczególnie, bo odbiega od oswojonej już przeze mnie formy realistycznego, psychologicznego dramatu. Tutaj gatunek jest znacznie bardziej płynny i logika narracji, nie ma takiej, łatwiejszej dla mnie, kauzalności.

Reklama

Prace na planie ekranizacji powieści Olgi Tokarczuk zostały podzielone na trzy etapy – letni, jesienny i zimowy. Koprodukcja polsko-czesko-szwedzko-niemiecka, w reżyserii Agnieszki Holland, będzie powstawała między innymi w Międzygórzu, Bystrzycy, Nowej Rudzie i Berlinie. Historia kryminalna osadzona w odrealnionym świecie wykreowanym w powieści Olgi Tokarczuk, na ekranie, będzie operowała językiem filmowym znanym widzom chociażby z obrazów Wesa Andersona i braci Coen. – Tłumaczenie rzeczywistości na język filmu (tym bardziej metaforyczny) jest związane z kompromisem i frustracją. Widać, o ile prężniejszy jest język literatury – dodaje Holland. – Zależy nam, żeby wykorzystać rzeczywistość Kotliny Kłodzkiej do zbudowania świata – magicznego w pewnym stopniu – naszej bohaterki Duszejko. A ściślej – Kotlina w idealnym założeniu też ma się stać ważną bohaterką filmu.

Obecnie trwają przygotowania do kolejnego etapu zdjęć, który rozpocznie się na przełomie października i listopada. – Warunki będą trudniejsze jesienią i w zimie, ale mam nadzieje, że będziemy już wtedy więcej wiedzieć o formie, więc fizycznie będzie trudniej, ale w głowie jaśniej – podsumowała Agnieszka Holland.

W obrazie zagrają między innymi: Agnieszka Mandat, Wiktor Zborowski, Jakub Gierszał, Borys Szyc, Andrzej Grabowski, Tomasz Kot i Katarzyna Herman.