Zaskakująca przemiana: Borys Szyc jako Tadeusz Kantor [NOWE ZDJĘCIA]

1 "Nigdy tu już nie powrócę" ma być opowieścią o twórczości i fascynującym życiu Tadeusza Kantora na tle najbardziej dramatycznych momentów historii XX wieku. Od dzieciństwa spędzonego w Wielopolu Skrzyńskim, przez naukę w gimnazjum w Tarnowie, studia na krakowskiej ASP i działalność w krakowskim środowisku artystycznym, po sukcesy międzynarodowe.

2 Film "Nigdy tu już nie powrócę" powstaje z okazji Roku Tadeusza Kantora ogłoszonego w 2015 roku przez UNESCO, a na ekrany wejdzie w drugiej połowie roku 2016. Producentem jest Studio Rewers założone przez Borysa Lankosza i Annę Drozd.

3 – Najważniejsze dla mnie było zachowanie odpowiednich proporcji między życiem prywatnym i sztuką, choć ta granica jest płynna – podkreśla reżyser i współautor scenariusza Jan Hryniak. – Kantor był autokreacjonistą, jego życie prywatne było dziełem zaplanowanym, dlatego też granica między twórczością a życiem jest niewyraźna. Oczywiście pewne wątki zostały skrócone lub zmienione dla zachowania tempa i dramaturgii filmu. Film rządzi się swoimi prawami i musi zamknąć w dwóch godzinach historię 69 lat życia bohatera. Twórca "Nigdy tu już nie powrócę" dodaje: – Wszystkich nie zadowolę i nawet nie będę próbował. Zainteresowanym szczegółową biografią Kantora polecam książkę Krzysztofa Pleśniarowicza.

4 Obsadzenie Borysa Szyca w roli legendy polskiego teatru nie wszystkim się podoba. – Wcielenie się w Kantora to nie tylko kwestia fizycznego podobieństwa – odpowiada Jan Hryniak w "Polityce". – Równie ważna jest wewnętrzna gotowość, temperament, charyzma, bezczelność. Rozmawiałem z kilkoma aktorami, każdy mówił głównie o obawach, czy podoła zadaniu. A ta rola wymaga nie tyle odwagi, co brawury, i Borys ją ma.

5 By zagrać Kantora, Borys Szyc schudł kilkanaście kilogramów. Przez pewien czas nosił też aparat uwydatniający szczękę. – Traktuję tę rolę – to, że do mnie przyszła – w kategoriach metafizycznych – mówi.