Czy jednak tylko ten jeden jedyny warunek może przesądzić o wartości filmu? Poniekąd, bo w końcu o Godzillę tutaj powinno chodzić, ale z drugiej strony to i tak wcale niezły spektakl. Spora w tym zasługa obsady, a i historia sama w sobie jest całkiem do rzeczy.

Reklama

No, i nie sposób nie docenić samego Edwardsa, który z amatora kręcącego za grosze z dnia na dzień stał się nadzieją Hollywood i niedługo zrealizuje film osadzony w świecie "Gwiezdnych wojen".

Koniec końców pozostaje jednak niedosyt, gdyż znakomita, iskrząca od efektów specjalnych finałowa walka pokazuje, jakim widowiskiem mógł "Godzilla" być, gdyby jednak stwór dostał nieco więcej czasu ekranowego. Może dojdzie do tego w szykowanym sequelu?

GODZILLA | reżyseria: Gareth Edawrds | dystrybucja: Galapagos