Tegoroczny program prognozuje dobrze – na szczycie listy pozycji do odhaczenia znajduje się retrospektywa reżyserskiego duetu znanego z niekonwencjonalnych, ambitnych adaptacji literatury światowej – Paola i Vittoria Tavianich – świeżo opromienionego sławą po zdobyciu Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie za film "Cezar musi umrzeć". To koronny dowód na to, że bracia powrócili na scenę międzynarodową w dobrej formie. Przez ostatnie lata – nie licząc "Farmy skowronków" z 2007 roku – zajmowali się głównie realizacją projektów telewizyjnych dla włoskich stacji. Nie jest to pierwszy laur tej rangi zdobyty przez Tavianich, którzy na swoim koncie mają już i Złotą Palmę ("We władzy ojca", 1997), i Złotego Lwa ("Noc św. Wawrzyńca" z 1981). Oba filmy oraz osiem innych, równie znakomitych, można zobaczyć w Zwierzyńcu.

Reklama

Bohaterką kolejnego zwierzynieckiego przeglądu będzie Marguerite Duras, francuska pisarka i filmowiec – w programie nazwana, zresztą nie bez słuszności, skandalistką. Osiągnęła spory sukces na polu literackim, który znalazł swoje przełożenie w kinie, gdyż po jej dzieła sięgali tacy reżyserzy, jak René Clément ("Tama na Pacyfiku" z 1958) i Alain Resnais ("Hiroszima, moja miłość", 1959), zaś świetnie przyjętą adaptację bodaj najsłynniejszej książki Duras "Kochanka" zrealizował w 1991 roku Jean-Jacques Annaud. Swoje poszukiwania twórcze pisarka rozciągnęła także na film i sama stawała za kamerą przez niemalże dwadzieścia lat, próbując przełożyć własną prozę na język kina. Podczas Letniej Akademii Filmowej zostanie wyświetlonych dziewięć tytułów związanych z Duras, w tym trzy zrealizowane przez nią samą.

Szeroko dyskutowaną sekcją programową jest Rejs na Karaiby – dla wielu widzów będzie to podróż na antypody kina. Produkcji z Jamajki, Haiti czy Kuby próżno u nas szukać, więc ten blok to istna gratka. Pośród dwudziestu filmów znalazła się również nominowana do Oscara hiszpańska animacja "Chico i Rita" oraz dokument o wiele mówiącym tytule "Marley".

To oczywiście tylko najbardziej znane, flagowe propozycje i warto wejść nieco głębiej w egzotyczne dla naszego kręgu kulturowego kino. Interesująco prezentuje się także przegląd filmów, których wspólnym mianownikiem jest las jako narzędzie budujące dramaturgię spektaklu. Zobaczymy więc "Las" Piotra Dumały, niedawną "Syberię, monamour" Sławy Rossa czy szekspirowskiego "Makbeta" w mistrzowskiej interpretacji Akiry Kurosawy "Tron we krwi".

Reklama

Ciekawie zapowiadają się także pokazy mało znanych u nas filmów niepokojących – niesławnych "Dziwolągów" Todda Browninga czy rewelacyjnego horroru "Dom na nawiedzonym wzgórzu" Williama Castle'a – twórczości propagandowej z całego świata oraz dzieł o tematyce homoerotycznej z ostatnich paru lat, w tym głośnego "Zabiłem swoją matkę" cudownego dziecka reżyserii Xaviera Dolana, skandalizującego "Shortbus" Johna Camerona Mitchella i brytyjskiego "Zupełnie inny weekend". Nie sposób nawet pokrótce opisać wszystkich punktów programu, gdyż Letnia Akademia Filmowa może poszczycić się aż kilkunastoma sekcjami tematycznymi.

Filmy to jednak nie wszystko – zwierzyniecka impreza to przede wszystkim forum dla chcących wypowiedzieć się i posłuchać o kinie. Organizowane są warsztaty z krytykami, wykłady, spotkania dyskusyjne; pokazy poprzedzają prelekcje, co jest nieocenionym wkładem w festiwalowe życie i nieodłącznym elementem kultury oglądania filmów, które nie może istnieć bez dyskusji.

Letnia Akademia Filmowa | Zwierzyniec | 9 – 12.08 | www.laf.net.pl