Scenariusz filmu napisali Michał Komar i Maciej Dutkiewicz, na podstawie powieści Zbigniewa Dominy - wyjaśnił w środę PAP Rafał Smoliński z biura prasowego filmu.
"Syberiada polska" ma być, jak zapowiadają twórcy, "próbą autentycznego odtworzenia tragizmu życia w sowieckich łagrach oraz upamiętnienia prawdy o losach Polaków, Ukraińców, Żydów zsyłanych masowo podczas II wojny światowej na Syberię".
Historia tamtych wydarzeń zostanie przedstawiona na przykładzie losów mieszkańców Czerwonego Jaru, małej wsi na wschodnich kresach przedwojennej Polski, która przestaje istnieć po wkroczeniu Rosjan w 1940 r. We wsi zorganizowana zostaje przymusowa wywózka mieszkańców na Sybir. Ludzie ruszają w kilkutygodniową podróż, w bydlęcych wagonach. Na miejscu zastają ich: zabójczy mróz, głód, choroby, a także terror i intrygi ze strony NKWD.
"Świat wojny, gułagów, bezlitosnej tajgi - bez perspektyw i nadziei na powrót do domu. Całość będzie opowiedziana z epickim rozmachem - sensacyjną fabułą, pełnymi dramaturgii sylwetkami bohaterów" - tłumaczył Smoliński.
Losy bohaterów będą przedstawiane z punktu widzenia nastoletniego chłopca, Stasia Doliny, w którego wcieli się Paweł Krucz, tegoroczny absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie.
Ojca Stasia, Jana Dolinę - żołnierza Wojska Polskiego, nieformalnego lidera polskich zesłańców i główny obiekt prześladowań ze strony miejscowych Rosjan - zagra Adam Woronowicz. W mamę Stasia, delikatną Antoninę, wcieli się Urszula Grabowska.
Sonia Bohosiewicz wystąpi w roli Ireny Puc. "Irena Puc to również matka, ale silna i gotowa do skrajnych poświęceń. Uchodzi za lokalną piękność. Ma twardy charakter i dużo determinacji. Jest gotowa posunąć się do wszystkiego, łącznie z morderstwem i zbliżeniem z Rosjanami, by chronić własne dzieci i przetrwać wraz z nimi piekło" - wyjaśnił Smoliński.
Andrzej Seweryn zagra Korniłowicza, nauczyciela walczącego o zachowanie polskości wśród zesłańców.
Autorem zdjęć do "Syberiady polskiej" będzie Andrzej Wolf.