"Nienawistna ósemka": Parszywa banda Tarantino [ZDJĘCIA]
1 Quentin Tarantino zrealizował kolejne dzieło w swoim stylu. Wrócił do westernowej otoczki, ale tak naprawdę to rzecz drugorzędna, kosmetyka.
Forum Film Poland / Andrew Cooper
2 Akcja "Nienawistnej ósemki" równie dobrze mogłaby się rozgrywać w dowolnej epoce, w dowolnym miejscu. Kwintesencją jest umiłowanie reżysera i scenarzysty do wpakowywania swych bohaterów na miny, do rzucania im kłód pod nogi. Do obnażania mrocznej, złej, plugawej natury człowieka. A wszystko to w bardzo krwistym wydaniu.
Forum Film Poland / Andrew Cooper
3 Początkowo wydaje się, że twórca "Pulp Fiction" nieco się pogubił, że do końca nie wie, dokąd zmierza i jaką historię chce nam opowiedzieć. Tym jego najnowsze dzieło różni się do poprzednich. Przez długi czas jest spokojnie, za spokojnie. Kiedy jednak zaczyna się dziać, naprawdę się dzieje. Poza tym, jak to u Tarantino, dużo gadania, dużo niepoprawnych politycznie tekstów, dużo przemocy i gorzki humor.
Forum Film Poland / Andrew Cooper
4 Bohaterowie (i aktorzy) też raczej znani. Nawet jeśli nie dosłownie, wprost, wpisują się w pewną doskonale nam już znaną charakterystykę. Słowem, po staremu, tak jak być powinno.
Forum Film Poland / Andrew Cooper
5 Quentin Tarantino nie zaskakuje, ale nie takie jest (już) przecież jego zadanie. Fani czekają na oprychów, mocne dialogi, zwroty akcji i krwawą jatkę. To wszystko zapewnia "Nienawistna ósemka".
Forum Film Poland / Andrew Cooper