Warszawa
Reklama

Prosto z Cannes: Wzloty i upadki w królestwie kina [ZDJĘCIA]

25 maja 2014, 11:05
Cannes widziane okiem gazetowego czytelnika to niekończący się czerwony dywan, zaludniony gwiazdami defilującymi w błyszczących sukniach i idealnie skrojonych garniturach, hojnie rozdających ultrabiałe, idealnie symetryczne uśmiechy w stronę podekscytowanych tłumów i fotografów w muszkach. Lub wypełnione krytykami filmowymi sale, zaraz po seansie rozbrzmiewające głośnymi brawami lub pełnym dezaprobaty buczeniem, za chwilę falą elokwentnych tweetów i postów na Facebooku
Cannes widziane okiem gazetowego czytelnika to niekończący się czerwony dywan, zaludniony gwiazdami defilującymi w błyszczących sukniach i idealnie skrojonych garniturach, hojnie rozdających ultrabiałe, idealnie symetryczne uśmiechy w stronę podekscytowanych tłumów i fotografów w muszkach. Lub wypełnione krytykami filmowymi sale, zaraz po seansie rozbrzmiewające głośnymi brawami lub pełnym dezaprobaty buczeniem, za chwilę falą elokwentnych tweetów i postów na Facebooku / PAP/EPA / JULIEN WARNAND
Na canneńskim festiwalu w tym roku nie brakowało zachwytów i rozczarowań, ale najlepiej wypadli starzy mistrzowie kina: Mike Leigh, bracia Dardenne, Nuri Bilge Ceylan, Ken Loach – pisze z Cannes Anna Tatarska.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama