"Skyfall" – Bond na życiowym zakręcie i NAJNOWSZE ZDJĘCIA!
1 Daniel Craig zastrzega jednak, że jest przeciwny traktowaniu Bonda jako "postaci szczególnie skomplikowanej". – To naprawdę prosty facet. Oceniając historie o 007 pamiętajmy: to nie jest Szekspir ani Ibsen, to jest James Bond – powiedział Craig.
Media / Francois Duhamel
2 – Najlepszym materiałem na rekrutów są sieroty – mówi w "Skyfall" o agentach MI6 grana przez Judi Dench M. – Dziecko, które sporo wycierpiało w dzieciństwie, dużo szybciej dorasta niż inne i staje się twarde. Chłopiec wcześniej staje się mężczyzną – powiedział Craig, komentując losy swego bohatera
Media / Francois Duhamel
3 W niedzielę w Londynie aktor odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas spotkania poprzedzającego wprowadzenie filmu "Skyfall" do kin. Uroczysta gala premierowa w Wielkiej Brytanii odbędzie się 23 października, a 26 października film trafi do brytyjskich kin
Media / Francois Duhamel
4 Komentując ujawnione w "Skyfall" szczegóły z biografii agenta 007 Craig zwrócił uwagę na to, że James Bond jest coraz starszy i coraz częściej okazuje emocje
Media / Francois Duhamel
5 Craig pytany, czy "tak jak niemal każdy mężczyzna pragnął zostać Jamesem Bondem", odparł: – Nigdy nie marzyłem o tym, by być Bondem. Prywatnie jestem też całkiem inny niż Bond. Zastrzegł, że publiczność nie powinna jego, jako osoby prywatnej, aktora, utożsamiać z cechami Bonda
Media / Francois Duhamel
6 – Jestem aktorem i wykreowałem w filmie fikcyjną postać. Grę w bondowskiej serii potraktowałem jako wyzwanie aktorskie. Oczywiście starałem się z Bonda w moim wydaniu uczynić na ekranie postać jak najbardziej realistyczną, którą widz uzna za wiarygodną – mówił Daniel Craig
Media / Francois Duhamel
7 – Na planie miałem okazję współpracować ze znakomitymi artystami z różnych stron świata i to było wspaniałe. Jestem dumny, że mam wkład w tworzenie serii filmów o takich tradycjach. Po pracy, w domu, nie snuję jednak marzeń typu: jakby to było być Jamesem Bondem – mówił w Londynie 44-letni aktor
Media / Francois Duhamel
8 "Skyfall" wchodzi na ekrany w 50. rocznicę premiery pierwszego filmu z serii o Bondzie ("Doktor No", miał premierę 5 października 1962 r.). Zdaniem Craiga, dużym atutem najnowszej produkcji jest scenariusz autorstwa Neala Purvisa, Roberta Wade'a (którzy wcześniej pracowali razem przy kilku innych Bondach, m.in. "Casino Royale" i "007 Quantum of Solace") oraz scenarzysty trzykrotnie nominowanego do Oscara, Johna Logana
Media / Francois Duhamel
9 – Pracowaliśmy na wspaniałym tekście. Mieliśmy znakomitą ekipę. W związku z rocznicą staraliśmy się zrealizować wyjątkowy film. Myślę, że reżyser Sam Mendes wykonał świetną robotę – ocenił Daniel Craig
Media / Francois Duhamel
10 W "Skyfall" James Bond ukazany jest w momencie życiowego i zawodowego kryzysu. Jego ostatnia misja skończyła się katastrofą, a Bond odniósł poważne obrażenia fizyczne. Przełożeni w MI6 nie wiedzą, czy nadal mogą ufać 007. Doświadczony agent starzeje się. Poddany przez szefów testom sprawnościowym, uzyskuje kiepskie wyniki. Nie wiadomo, czy może być kierowany do kolejnych akcji. – Być może nie powinieneś już brać w nich udziału. To gry dla młodych chłopców – słyszy od przełożonych
Media / Francois Duhamel
11 Bond upadnie, a następnie będzie musiał się podnieść - by ratować M, która znajduje się w niebezpieczeństwie, i stawić czoło groźnemu przeciwnikowi, Silvie (w tej roli Hiszpan Javier Bardem)
Media / Francois Duhamel
12 Craig określił "Skyfall" m.in. jako historię "o dwóch zderzających się światach". – Bond reprezentuje starą szkołę, ludzi, którzy patrzą innym prosto w oczy – powiedział aktor. Przedstawiciele "drugiej szkoły" to z kolei ludzie młodsi, wykorzystujący w akcjach nowoczesne technologie, jak na przykład nowy Q, młody komputerowy geniusz (w jego roli znany z "Pachnidła" 32-letni Brytyjczyk Ben Whishaw)
Media / Francois Duhamel
13 – Masz jeszcze pryszcze – mówi w filmie do Q agent 007, wypominając mu młody wiek i brak doświadczenia. – Mogę dokonać większych zniszczeń przy pomocy laptopa niż ty w akcjach przez cały rok – odpowiada Bondowi młodszy kolega. Twórcy "Skyfall" zadbali o to, by do mrocznej historii wprowadzić sceny pełne humoru, na co nalegał m.in. Craig. – Jest w "Skyfall" wiele naprawdę zabawnych momentów – uważa aktor
Media
14 Pytany, czy powróci na ekrany jako odtwórca głównej roli w kolejnych filmach o Jamesie Bondzie, Daniel Craig odparł krótko: – Mam nadzieję
Media / Francois Duhamel