Trzydziestodwuletni brytyjski aktor wspierał prace UNICEFU od 2007 roku, odwiedzał Nepal, Rosję i Sarajewo z projektami instalacji czystej wody, edukacji i schronienia dla dzieci. Wziął także udział w przygotowaniu dziecięcego, szkolnego radia w najbiedniejszej części Nepalu. Odwiedził też schronisko dla dzieci z ubogich rodzin w Moskwie.

Reklama

W ten sposób Bloom idzie w ślady Audrey Hepburn, Davida Beckhama, Whoopi Golberg, Jackiego Chana, Shakiry i Mii Farrow, którym wcześniej nadano tytuł. Gwiazdor mówi, że chciałby być bardzo aktywnym ambasadorem UNICEFU, który pracowałby w ponad stu pięćdziesięciu krajach.

Dyrektor Wykonawczy UNICEFU, Ann M. Veneman mówi, że praca Ambasadorów Dobrej Woli "pomaga przyspieszać poprawę warunków życia dzieci na całym świecie. Jesteśmy dumni, że Orlando Bloom stał się jednym z najsilniejszych głosów w sprawie pokrzywdzonych dzieci" - mówi Veneman.

Pierwsze zadanie Blooma będzie polegało na przygotowaniu serwisu z ogłoszeniami dla UNICEFU w sprawie znaczenia dostępu do czystej, pitnej wody.

Udział znanych osób w kampaniach UNICEF przyciąga uwagę opinii publicznej i skupia oczy świata na potrzebach dzieci. Ambasadorowie Dobrej Woli odwiedzają projekty UNICEF w krajach rozwijających się i biorą udział zbieraniu funduszy na ich realizację. Wykorzystują swój talent i sławę by wspierać misję UNICEF w zapewnieniu każdemu dziecku prawa do zdrowia, edukacji, równości i ochrony przed przemocą.

Reklama

Polskimi Ambasadorami Dobrej Woli byli Małgorzata Foremniak, Majka Jeżowska, Natalia Kukulska i Artur Żmijewski.