Swój debiut filmowy, "Nóż w wodzie", Roman Polański kręcił na mazurskich akwenach, m.in. w Giżycku na jez. Kisajno. To był pierwszy pełnometrażowy film fabularny wybitnego reżysera i jedyny nakręcony w całości w Polsce.

Reklama

Akcja dzieje się na mazurskich jeziorach, po których pływa luksusowy jak na owe czasy jacht "Christine" należący do wziętego dziennikarza sportowego Andrzeja (Leon Niemczyk) i jego żony Krystyny.

Żeglarze, obsługa filmu oraz pracownicy inspektoratu żeglugi śródlądowej w Giżycku pamiętają, że Polański ostro trzymał w ryzach całą ekipę filmową. Niektórzy wspominają go wręcz jako wyniosłego w stosunku do aktorów i osób z obsługi; reżyser znany był także z tego, że często nie przebierał w słowach. Wiele lat później Roman Polański odwiedził bywającego w tej okolicy producenta Lwa Rywina, z którym omawiał szczegóły realizacyjne przygotowywanego akurat "Pianisty".

Słynny reżyser dał się nawet namówić na odwiedziny stanicy Almaturu (obecnie Międzynarodowe Centrum Żeglarstwa i Turystyki Wodnej) i filmowej żaglówki, ale w ostatniej chwili motorówka z Polańskim zawróciła, bo na jeziorze rozpętała się burza.