Członkowie Film Society of Lincoln Center, którzy decydują o kolejności wyświetlania dzieł podczas festiwalu, twierdzą, że nowy obraz Polańskiego zasłużył na palmę pierwszeństwa. – Obejrzeliśmy w życiu tysiące filmów i nadal oglądamy ich mnóstwo, ale na wieczór otwarcia wybieramy wyłącznie dzieła ważne i wybitne – oświadczył dyrektor programowy Richard Pena.

Reklama

Polański oczywiście nie pojawi się na festiwalu. Od 1978 roku, czyli od czasu głośnej sprawy sądowej, w której zarzucono reżyserowi uprawianie seksu z nieletnią, artysta nie przekroczył granicy USA. Choć w 2010 roku amerykańskie władze wniosły o ekstradycję Polańskiego ze Szwajcarii, prośba została odrzucona. – Znajdą się ludzie, którzy wykorzystają ten pokaz jako pretekst do dyskusji na temat przeszłości Romana i ostatnich wydarzeń z jego udziałem – ciągnie Pena. – Nie zmienia to jednak faktu, że to naprawdę wybitny reżyser.

Obraz "Bóg zemsty" to kinowa adaptacja broadwayowskiego przeboju autorstwa Yasminy Rezy, czarna komedia o dwóch parach rodziców, którzy zaczynają się kłócić po niegroźnej bójce ich dzieci na placu zabaw. Od słowa do słowa, dorośli poruszają każdy z możliwych tematów tabu i szybko orientują się, iż w żadnym z nich nie mają podobnego zdania. W rolach głównych występują Kate Winslet, Jodie Foster, Christoph Waltz oraz John C. Reilly.

49. festiwal filmowy w Nowym Jorku rozpocznie się 30 września i potrwa do 16 października.