Prawica Rzeczypospolitej zaapelowała do władz i instytucji publicznych, w szczególności do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Telewizji Polskiej S.A., o bojkot 36. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni.
Powód? Jury zaprosiło na festiwal Romana Polańskiego. Razem z Tadeuszem Konwickim, Polański ma odebrać w Gdyni nagrodę platynowego lwa za całokształt twórczości.
"Polański jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych za popełnienie jednego z najbardziej potępianych społecznie przestępstw. Wyrażamy najgłębsze ubolewanie z powodu demonstracji przygotowywanej podczas gdyńskiego Festiwalu i mamy nadzieję, że nie znajdzie ona jakiegokolwiek (nawet biernego) wsparcia ze strony władz i instytucji naszego Państwa" - pisze w apelu szef Prawicy Rzeczpospolitej, Marek Jurek.
>>>Czytaj zeznania 13-latki, która w 1977 roku opowiadała o gwałcie>>>
Niecały rok temu Szwajcarskie Ministerstwo Sprawiedliwości zwolniło Romana Polańskiego ze swojego aresztu domowego w Gstaad. Tym samym nie została przeprowadzona ekstradycja reżysera do Stanów Zjednoczonych gdzie Polański miał stanąć przed sądem za sprawę gwałtu na trzynastolatce w 1977 roku.
Komentarze (51)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeWiekszosc nakreconych filmow to zwykle gnioty. Njalepszy byl Ludzie z szafa, a reszta to PO prostu dno!
Moze pan Marek Jurek moglby mi odswiezyc pamiec???
komentarzach Zanussiego i Wajdy
dziwi reakcja Marka Jurka
taki przekaz bardzo nie fajny
w niektórych sprawach
powinniśmy być razem
w niektórych sprawach
potrzeba jedności
nasze mocne wyraźne przesłanie
Polańskiego brońmy jak wolności
bo jest tradycja narodowa
niech wiedzą
w każdym obcym kraju
bierzemy nastolatki na górę
gdy nam nagle miłość wyznają
Przebaczyć zło można wtedy gdy nastąpiło:żal, zadośćuczynienie i poprawa - a tu tylko cwaniactwo , arogancja i buta !!!
Zabronić reżyserowi Noża w wodzie, Chinatown i innych genialnych filmów, wziąć udziału w festiwalu filmowym to kompletna głupota i (wiecie o czym mówię) hipokryzja.
Za swoje winy z młodości Polański nie został należycie ukarany, ale dlaczego zabronić mu kręcenia filmów?