Brooks próbuje powtórzyć sprawdzony już w poprzednich filmach patent i w komediowej otoczce powiedzieć coś głębszego o związkach, miłości, dojrzewaniu do odpowiednich decyzji. Jednak kompletnie chybia celu i zostawia nas z trójką bohaterów, którzy sami nie wiedzą, o co im chodzi, ale dużo gestykulują i wygłaszają niezborne monologi.
Reese Witherspoon wciela się w postać Lisy, ambitnej zawodniczki, która z powodu zaawansowanego wieku (31 lat) zostaje nagle wykluczona z drużyny softballa. Próbując jakoś się w życiu odnaleźć po tym ciosie, wikła się w dziwny romans z niezbyt bystrym, ale za to szczerym kolegą sportowcem Mattie’em (Owen Wilson), jednak ciągnie ją też do lekko zbzikowanego George’a (Paul Rudd). Ten jednak ma na głowie federalne śledztwo w swojej firmie i skomplikowane relacje z wybuchowym ojcem (Jack Nicholson).
Przy tej stawce aktorskiej i nawet przy tych założeniach scenariusza to mógłby być dobry film, gdyby tak boleśnie nie brakowało w nim jakiejś spójnej myśli i kierunku. Terapeuta radzi Lisie, by zastanowiła się, czego tak naprawdę chce, i jak może ten cel osiągnąć. Szkoda, że nikt nie udzielił równie światłej porady reżyserowi.
Reklama
SKĄD WIESZ? | USA 2010 | reżyseria: James L. Brooks | dystrybucja: UIP | czas: 121 min