Głównym bohaterem "Skóry, w której żyję" ("La piel que habito") jest grany przez Antonio Banderasa szalony naukowiec, chirurg plastyczny doktor Ledgard. Mężczyzna trzyma w zamknięciu piękną kobietę i pracuje nad stworzeniem sztucznej skóry. Oprócz Banderasa, w obsadzie zaleźli się m.in. Elena Anaya, Marisa Paredes i Jan Cornet.

Reklama

Pedro Almodovar mówił po realizacji thrillera: "To film dość bliski stylistyce horroru. Na pewno najostrzejsza rzecz, jaką nakręciłem". Obraz powstał na motywach powieści francuskiego pisarza Thierry Jonqueta "Tarantula". "Przeczytałem tę książkę dziesięć lat temu. Co mnie w niej uderzyło? Między innymi żądza zemsty, którą kieruje się bohater" – wyjaśniał reżyser po pokazie filmu w Cannes. Realizując "Skórę...", hiszpański mistrz inspirował się dziełami klasyka kina niemego, Fritza Langa.

"Obok typowych dla siebie tematów, swoich filmowych obsesji, jak zdrada, niepokój, samotność, seksualność czy śmierć, reżyser wprowadził do tego filmu element science-fiction, graniczący z horrorem" – napisano na łamach znanego magazynu branżowego "The Hollywood Reporter". Krytycy brytyjscy oceniali z kolei: "thriller, horror, komedia, romans, ale tak naprawdę – almodovarowskie połączenie wszystkich tych gatunków" (magazyn "Screen Daily"); "obraz perwersyjny i szalony, a przy tym świetnie rozplanowany i doskonale zrealizowany" ("The Guardian").