Warszawa
Reklama

Aktorski koncert na dwa Oscary. "Witaj w klubie" wreszcie w Polsce [ZDJĘCIA]

14 marca 2014, 10:30
Nie od dziś wiadomo, że w Hollywood najlepiej drastycznie schudnąć, przytyć, zbrzydnąć, postarzyć się, ewentualnie zmienić płeć. W przypadku "Witaj w klubie" wszelkie wymagania zostały spełnione z nawiązką. Sam film wydaje się jednak propozycją wykoncypowaną, dostrojoną pod nagrody i powszechne uznanie. Tak zwany ważny temat, brawurowe role, żadnych formalnych eksperymentów. Czuję fałsz
Nie od dziś wiadomo, że w Hollywood najlepiej drastycznie schudnąć, przytyć, zbrzydnąć, postarzyć się, ewentualnie zmienić płeć. W przypadku "Witaj w klubie" wszelkie wymagania zostały spełnione z nawiązką. Sam film wydaje się jednak propozycją wykoncypowaną, dostrojoną pod nagrody i powszechne uznanie. Tak zwany ważny temat, brawurowe role, żadnych formalnych eksperymentów. Czuję fałsz / AP / ANNE MARIE FOX
"Witaj w klubie" nie miało większych szans na tegoroczne Oscary w głównych kategoriach, ale nagrody aktorskie dla Matthew McConaugheya i Jareda Leto były w zasadzie formalnością – pisze Łukasz Maciejewski.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama