Nie na taki finał czekali widzowie? Krytycy ostro o "Wiernej" z przebojowej serii "Niezgodna"
1 Choć Tris, Cztery i reszta bohaterów przekraczają na samym początku filmu mur, który separował ich od reszty post-apokaliptycznego świata, w "Serii Niezgodna" niewiele się tak naprawdę zmienia. "Wierna" to naiwna i mocno uproszczona dystopijna opowieść, która może się spodobać, ale pod warunkiem nieznajomości większości innych filmów tego gatunku. (Darek Kuźma, Onet.pl) CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films / Murray Close
2 Problemem filmów z serii "Niezgodna" jest fakt, że widzowi trudno emocjonalnie zaangażować się w akcję, kiedy trudno mu w zasadzie połapać się o co w niej właściwie chodzi. To już trzeci film, w którym bohaterowie walczą ze sobą, nie zadając sobie w zasadzie pytania po co to robią. (Michał Kaczoń Film) CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films / Murray Close
3 Twórcy serii "Niezgodna" prawdopodobnie zdążyli się już przyzwyczaić do tego, że ich filmowe adaptacje książek Veroniki Roth porównuje się do "Igrzysk śmierci". Czemu się jednak dziwić, skoro Tris Prior podąża w tym samym kierunku co Katniss Everdeen? (Robert Skowroński, Stopklatka) CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films / Daniel McFadden
4 Pierwsza połowa filmu pracuje w pocie czoła na końcowe zawiązanie akcji, ale robi to dość nieudolnie, stawiając coraz więcej pytań, ale pomijając odpowiedzi. Ludzie w tym filmie nie porozumiewają się ze sobą, a mimo wszystko w magiczny sposób są skuteczni w chaotycznym działaniu bez planu. Największą bolączką Wiernej, oprócz wcześniej wspomnianych niejasności fabularnych, jest brak przekonujących bohaterów (tylko Teller zdaje się być na swoim miejscu), zdolnych do wzbudzenia emocji i empatii. Nie pomaga w tym odkrycie prawdy o Tris. Bo genetyczna czystość nie czyni ją nikim więcej, jak przeciętnym człowiekiem podobnym do nas, siedzących w sali kinowej. (Małgorzata Czop, fdb.pl) CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Media
5 Nowością w trzeciej części cyklu jest niezwykłe poczucie nieustającego obcowania z green screenem. Tła za postaciami są tak tandetne, że ściany studia są niemal namacalne, co jakby widać też po ruchu i twarzach aktorów. Oglądanie "Wiernej" jest pewnego rodzaju przygodą. (Marek Kuprowski gazeta.pl) CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Monolith Films / Daniel McFadden
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję