Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

101 lat i wciąż na scenie. Danuta Szaflarska – wielka dama polskiego kina

6 lutego 2016, 08:04
Danuta Szaflarska znana jest z optymizmu i poczucia humoru (ale też z niechęci do wywiadów i publicznych wypowiedzi). W dorobku artystycznym ma blisko 80 kreacji filmowych i około 100 teatralnych. Na scenie spędziła 77 lat, ale to kino przyniosło jej popularność. Debiutowała zaraz po wojnie, jako 31-latka w pierwszym polskim powojennym filmie – "Zakazanych piosenkach" Leonarda Buczkowskiego, gdzie stworzyła pamiętną kreację Haliny Tokarskiej. Stała się gwiazdą i trafiła na okładkę pierwszego numeru dwutygodnika "Film", który ukazał się 1 sierpnia 1946 roku. Sukcesem okazał się również występ w innym obrazie Buczkowskiego – komedii "Skarb", w której stworzyła niezapomniany duet aktorski z Jerzym Duszyńskim (prywatnie mężem Hanki Bielickiej). Tak zyskała przydomek "pierwszej amantki powojennej kinematografii", ale specjalnością Szaflarskiej stały się role drugoplanowe w ważnych dla polskiej kinematografii obrazach ("Diabły, diabły", "Pożegnanie z Marią").
Danuta Szaflarska znana jest z optymizmu i poczucia humoru (ale też z niechęci do wywiadów i publicznych wypowiedzi). W dorobku artystycznym ma blisko 80 kreacji filmowych i około 100 teatralnych. Na scenie spędziła 77 lat, ale to kino przyniosło jej popularność. Debiutowała zaraz po wojnie, jako 31-latka w pierwszym polskim powojennym filmie – "Zakazanych piosenkach" Leonarda Buczkowskiego, gdzie stworzyła pamiętną kreację Haliny Tokarskiej. Stała się gwiazdą i trafiła na okładkę pierwszego numeru dwutygodnika "Film", który ukazał się 1 sierpnia 1946 roku. Sukcesem okazał się również występ w innym obrazie Buczkowskiego – komedii "Skarb", w której stworzyła niezapomniany duet aktorski z Jerzym Duszyńskim (prywatnie mężem Hanki Bielickiej). Tak zyskała przydomek "pierwszej amantki powojennej kinematografii", ale specjalnością Szaflarskiej stały się role drugoplanowe w ważnych dla polskiej kinematografii obrazach ("Diabły, diabły", "Pożegnanie z Marią"). / AKPA
Cieszę się, właściwie jestem szczęśliwa. Bo jeżeli się kocha zawód i może się go wykonywać, to człowiek jest szczęśliwy – mówiła w jednym z wywiadów przy okazji premiery spektaklu "Daily Soup". Danuta Szaflarska, legenda polskiego kina i teatru kończy 101 lat i wciąż jest aktywna zawodowo. Właśnie przygotowuje się do kolejnej premiery.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama